PGE KPR Gryfino nie zdobył kwidzyńskiej twierdzy
PGE KPR Gryfino, niestety, nie przywiózł punktów z pięknej twierdzy Kwidzyn. Mecz trudny, ale absolutnie nie można mieć pretensji do graczy z Gryfina. Tak po prostu w dniu dzisiejszym wygrało doświadczanie graczy USAR-u Kwidzyn. Ale do rzeczy.
USAR Kwidzyn 26:21 PGE KPR Gryfino Zagraliśmy dziś w następującym składzie: Kacper Kłodzińki, Dawid Dobko - Bartosz Telenga 5, Kamil Prokopczyk 3, Mateusz Jurkiewicz 3, Krzysztof Karnacewicz 2, Tomasz Grzegorek 2, Michał Statkiewicz 2, Michał Klemens 1, Maciej Jezierski 1, Damin Dziapa 1, Lucjan Galus 1, Kamil Kostrzewa, Bartosz Dyzmański, Marek Jezierski, Kamil Skrzypkowiak.
Zagraliśmy dzisiaj dobre spotkanie, na pewno lepsze niż przed tygodniem u siebie, lecz niestety twarda obrona, no i ten pan bramkarz w Kwidzynie - mistrzostwo świata - miał swój dzień. Za to nasz pan trener Kacper Kłodziński też pokazał klasę, ile mógł to obronił. To był zdecydowanie póki co najlepszy mecz w tym sezonie.
Cieszy powrót Tomasza Grzegorka (na zdj. u góry) do obrony, ile mógł to też nam pomógł, ale jest po ciężkiej chorobie. W następnym meczu na pewno będzie innym zawodnikiem. Mateusz Jurkiewicz - super mecz widać popularny w Gryfinie „MATI” wraca do formy ile może to zawsze drużynie pomoże. Kamil, „Prokop” Prokopczyk, w sumie całkiem fajnie - widać że Kamil 'odpalił', bardzo nam się podoba ostatnio jego gra. W sumie co tutaj więcej mówić, przegraliśmy mecz czy wygrany ??? Niekoniecznie, w dniu dzisiejszym wygrało doświadczenie i to ta SIŁA !!!! Której nam troszkę brakuje. Na wysokości zadania za to stanęli organizatorzy dzisiejszego spotkania, przyjechaliśmy do Kwidzyna i każdy czół się jak u siebie w domu, ta atmosfera w USAR Kwidzyn była odczuwalna, za co ślicznie dziękujemy no i ten prezent na końcu - jesteśmy waszymi dłużnikami. Teraz przerwa, tydzień 'odpoczywamy' i za dwa tygodnie gramy w Gryfinie meczycho !!!!! Przeciwnik bardzo ciężki i z bardzo daleka, KS Szczypiorniak Olsztyn, nasz odwieczny rywal. Panie Prezesie, niestety - tym razem się nie udało, ale wracamy do Gryfina z kolejnym bardzo cennym doświadczeniem.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: KPRGryfino |
|