Jeszcze nie tak dawno bo trzy miesiące temu wszystkich sympatyków piłki nożnej zapraszaliśmy na mecz inauguracyjny III ligę Bałtycką pomiędzy piłkarzami Błękitnych Stargard a Cartusi Kartuzy. Teraz piłkarzy ze Stargardu czeka ostatni mecz na własnym boisku w 2008 roku.

Sobotnim rywalem biało-niebieskich będzie inny zespół z naszego województwa - Darzbór Szczecinek.

Po trzynastu kolejkach Błękitni zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli ze stratą czterech oczek do liderującego Bałtyku Gdynia. Stargardzianie nawet jeśli przegrają sobotni pojedynek i polegną w konfrontacji z Bałtykiem Gdynia - 15 listopada i tak nie spadną z tej lokaty ponieważ na dzień dzisiejszy ich przewaga nad trzecią w tabeli Zatoką Puck i Regą Trzebiatów wynosi 7 punktów. W bardzo optymistycznym wariancie podopieczni trenera Robert Gajdy mogą nawet po rundzie jesiennej otwierać tabele ligi ale muszą pokonać Darzbór i Bałtyk a Ci drudzy w sobotę muszą przegrać na wyjeździe z Astrą Ustronie Morskie.

Darzbór natomiast plasuję się na szóstej pozycji z 21 punktami na koncie. Piłkarze ze szczecinka są bez kompromisowi, wygrali siedem spotkań o jeden mniej przegrali i ani razu nie podzielili się punktami.

Z odniesionych rezultatów na uwagę zasługuje tylko pokonanie przez Darzbór trzy kolejki temu Zatoki Puck 2:0. Od tego czasu zespół który ma takie same barwy jak stargardzki klub przegrał na wyjeździe z Orkanem Rumia 2:1 a ostatnio pokonał Astrę Ustronie Morskie 2:1.

W trzeciej lidze Błękitni ostatni raz z Darzborem zmierzyli się w 1994 roku, kiedy to zespół ze Szczecinka spadł do niżej klasy rozgrywkowej, od tamtego roku Darzbór nie zagrał już w tej prawdziwej trzeciej lidze. Stargardzianie ze Szczecinkiem regularnie spotkali od sezonu 2004/05. Najpierw podopieczni ówczesnego trenera Jana Juchy wygrali w Stargardzie 4:1 a wiosna pod wodzą Zbigniewa Kozłowskiego zremisowali 2:2. W następnym sezonie było podobnie. Jesienią po klasycznym hat-tricku Mateusza Jureczki Błękitni wygrali 3:0 a pół roku później na wyjeździe przegrali 3:2. W sezonie 2006/07 i 2007/08 cztery mecze wygrali gospodarze sobotniego pojedynku, były to kolejno zwycięstwa w stosunku 3:2, 2:4, 1:0 i 1:4.

Szczecinek który obecnie liczy poniżej 40 tysięcy mieszkańców nie wychował wielu piłkarzy o których mogliśmy słyszeć na krajowych arenach. Wyjątkiem jest Artur Bugaj obecny dyrektor futsalowej Pogoni 04 Szczecin, który grał w pierwszoligowej Pogoni Szczecin, Amice Wronki i Lechu Poznań. Nie można też zapominać o 21-letnim Jarosławie Fojucie, młodzieżowym reprezentacje Polski który już od ponad czterech lat występuję w Angielskich klubach obecnie w Bolton Wanderers FC.

Od początku lipca trenerem Darzboru jest Wojciech Megier. Jest on absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego we Warszawie i posiada licencję trenera II klasy. W przeszłości prowadził zespoły juniorów Gwardii Koszalin, a następnie Leśnika Manowo i ostatnio Sławy Sławno.

W bramce Darzobru stoi 24-letni Mariusz Rzepecki który do Szczecinka został ściągnięty po rozpoczęciu sezonu z A-klasowej Stali Chocianów. Wcześniej Rzepecki który dysponuję bardzo dobrymi warunkami fizycznymi występował w rezerwach Zagłębia Lubin. Jego zmiennikiem który szansy na grę nie dostał od czwartej kolejki jest 20-letni Krzysztof Kaszubowski.

Na środku obrony gra mierzący 180 cm Seweryn Fijołek i o wiele wyższy od niego - 193 cm Artur Kowalczyk który wiosną występował w trzecioligowej Olimpii Elbląg.

Na bokach obrony grają lewonożny Karol Sadzik były piłkarz Ilanki Rzepin i młodzieżowiec który w ubiegłym sezonie dostawał szansy na boiskach trzeciej ligi w barwach Kotwicy Kołobrzeg Szymon Sidorowicz.

Na środku pomocy na pewno zagra 24-letni Zbigniew Węglowski. Nie wiadomo jednak kogo trener Megier postawi w miejsce ofensywnie grającego Łukasza Kocha który w ostatnim meczu ujrzał czwartą żółtą kartkę. Najprawopodbniej będzie to jedyny z byłych piłkarzy Błękitnych występujących obecnie w Szczecinku 21-letni Tomasz Kubicki, wychowanek podstargardzkiego Pomorzanina Krąpiel. Możliwe jest także że te miejsce w składzie zajmie defensywy pomocnik 21-letni Artur Fryś.

W ostatnich czterech meczach na prawej pomocy zagrał młodzieżowej Adam Jabłoński. Po drugiej stronie gra 22-letni Kamil Chincewicz.

Za skuteczność odpowiada 20-letni Adrian Nowak i o dwa lata od niego starszy Konrad Romańczyk który jest najskuteczniejszym strzelcem zespołu. Obaj Ci zawodnicy do Szczecinka przyszli latem. Nowak wcześniej szkolił się w Lechu Poznań i Szkole Mistrzostwa Sportowego w Łodzi a Romańczyk pochodzi ze Szczecinka ale występował także w juniorach Amicy Wronki i rezerwach tego klubu. Poprzedni sezon spędził natomiast w Unii Żary w której nie imponował skutecznością.

Początek spotkania Błękitni Stargard - Darzbór Szczecinek w najbliższą sobotę o godzinie 14:00.