W dzieiń zaduszny 2 listopada o godzinie 12 miejscowa Sława Sławno będzie podejmować rywala zza miedzy jedenastkę Gryfa 95 Słupsk. Po dwóch ostatnich meczach humory wśród kibiców Sławy oraz atmosfera w zespole znacznie się polepszyła. Dzięki temu, że w dwóch ostatnich meczach Sława zdobyła 6 punktów i nie straciła żadnej bramki tym samym oddaliła się na siedem punktów od dwóch zamykających tabele drużyn oraz znacznie zbliżyła się na 2 punkty do 13 w tabeli Rodła Kwidzyn. Obecnie zespól sławieński plasuje się na 14 pozycji w ligowej tabeli.

Nasz jutrzejszy rywal jest prowadzony przez grającego niegdyś w Darłovii Darłowo 34-letniego Wojciecha Polakowskiego.
Jeśli chodzi o grę słupskiej drużyny to jak dotąd miała ona korzystny dla siebie kalendarz spotkań 8 z 12 meczy rozgrywali na 
własnym obiekcie. Na swoim boisku Gryfa ma bardzo dobry bilans 5 zwycięstw, 2 remisy i 1 porażka. Jeśli chodzi o wyjazdy nie
wygląda to już tak kolorowo bowiem "Gryfici" nie wygrali jeszcze żadnego meczu na wyjeździe 3 remisy i 1 porażka. W ostatniej kolejce Gryf wygrał u siebie z Cartusią Kartuzy 2:1 zdobywając zwycięska bramkę w końcówce. Do przerwy utrzymywał się wynik 0:1 dla gości.


Bardzo dobrze spisuję się jeśli chodzi o zdobywanie bramek defensywa Gryfa. Tomasz Bukowski ma na swoim koncie 6 bramek i jest najskuteczniejszym zawodnikiem słupskiej drużyny, 3 bramki ma Artur Sarna drugi obrońca oraz 1 trafienie ma stoper Ernest
Matusewicz. Jeśli zliczyć te bramki to połowa z 18 bramek Gryfa jest zdobyta przez zawodników odpowiedzialnych za defensywę słupskiego Gryfa. W ataku natomiast gra bardzo znany w środowisku piłkarskim, gwiazda III ligi Bałtyckiej Paweł Kryszałowicz, 33 - krotny reprezentant Polski, zdobywca dla niej 10 bramek. Popularny "Krzyszał" ma także 71 zdobytych bramek w polskiej ekstraklasie (Amica Wronki, Wisła Kraków), a także 28 trafień w niemieckiej Bundeslidze (Eintracht Frankfurt, SV Wilhelmshaven 92), jest on także dyrektorem sportowym słupskiej drużyny. Towarzyszący mu ataku Gracjan Szymański ma za sobą występy m.in w Zagłębiu Sosnowiec, a także Kotwicy Kołobrzeg. Obaj mają po dwie bramki. Oprócz wymienionych silnych punktów słupskiej drużyny warto wyróżnić także 33 - letniego bramkarza Dariusza Piechotę, który występował w Zawiszy Bydgoszcz, drugiem zawodnikiem jest Paweł Waleszczyk 20 - krotny reprezentant młodzieżowej reprezentacji Polski ma za sobą występy m.in w Turze Turek, Warmii Grajewo, Zawiszy Bydgoszcz, Kujawiaku Włocławek a także ostatnio grał w Lechu Rypin.

Defensywa słupskiego zespołu popełnia dużo błędów w obronie między innymi ciężko im się ustawić na grę ofsajd. Tutaj swojej szansy będzie zapewne szukał szybki Marcin Chyła i jego koledzy. Jeżeli Sława zdobędzie pierwsza bramkę może być ciekawe widowisko. A to, że mecze derbowe rządzą się własnymi prawami każdy wie.

W niedzielne popołudnie możemy spodziewać się bardzo dużej liczby kibiców, będzie to mecz o dużej frekwencji. Szczuję się, że
do oddalonego o 27 km Sławna, ze Słupska może przybyć około 300 kibiców.