Jutro o godzinie 11.00, w ramach 7. kolejki III Ligi Bałtyckiej, biało-niebiescy zagrają przy Olimpijskiej z Regą Trzebiatów, spadkowiczem ze starej III ligi. To pierwsza w historii ligowa potyczka obu klubów. Goście wygrali ostatnie trzy spotkania, wszystkie do zera. Jerzego Jastrzębowskiego omijają kłopoty kadrowe, więc meczowa "18" wydaje się łatwa do przewidzenia. Co ciekawe, to będzie 75. mecz ligowy SKS pod wodzą "Jastrzębia".



Jeszcze w sezonie 1999/2000 piłkarze z Trzebiatowa występowali w szczecińskiej klasie okręgowej, wówczas odpowiedniku klasy A. Rok później zajęli 5. miejsce w V lidze, w 2002 r. było już gorzej - 8. lokata, zwłaszcza, że rozgrywki wygrała najbliższa konkurencja, beniaminek Merida 1879 Trzebiatów. Sukces Meridy stał się przyczynkiem do połączenia sił i środków. W sierpniu 2002 w rozgrywkach zachodniopomorskiej IV ligi zadebiutował klub Rega-Merida. Jak to w fuzji bywa, początki nie były łatwe, połączony team ledwo uniknął degradacji, ale z każdym następnym sezonem drużyna plasowała się wyżej (11. i 7.pozycja), aż w edycji 2005/06 okazała się najlepsza...



Tydzień temu Rega pokonała u siebie Darzbór 1:0. Nasi rywale wystąpili w składzie:
Łapczyński - Murawski, Hernacki, ŚLIWA, KAMIEŃ, Skórski (MALINOWSKI), Orłowski (Jarmoszewicz), Więcek, Dubiela, KASZTELAN (BOGUSZ), Miśkiewicz (Zając).



Najlepszym strzelcem zespołu jest 21-letni Przemysław Orłowski (3 trafienia). Dwa gole na koncie ma o rok starszy Piotr Miśkiewicz, pozyskany latem z KKS Koluszki. Trener Andrzej Miązek, który - jak dotąd - nie pojawił się na boisku, ma do dyspozycji młodych i bardzo młodych zawodników. Wyjątkami są obrońca Marcin Murawski (rocznik 1978) oraz najbardziej znana postać Regi, Piotr Dubiela. 37-letni pomocnik, jest mózgiem zespołu, przez niego przechodzi większość piłek, inicjuje większość ataków i od lat słynie on ze znakomicie wykonywanych rzutów wolnych i rożnych. Bardziej zorientowani kibice zapewne kojarzą również nazwiska młodych eksportowców. Łukasz Skórski (23 lata) może pochwalić się 10 meczami w ekstraklasie w ostatnim sezonie Pogoni Szczecin na tym szczeblu (2006/07), wspomniany Orłowski zagrał tylko raz w barwach portowców, natomiast Piotr Hernacki (21 lat) był jedynie w kadrze I-ligowej Pogoni i musiał zadowolić się występami w Pucharze Ligi. Ostatni rok spędził w... Legii Warszawa, aczkolwiek tylko w ekipie Młodej Ekstraklasy.



źródło: baltykgdynia.pl