Kto wygra w derbach?
W środę, o godzinie 18:00 piłkarze Pogoni na własnym stadionie zmierzą się z Kotwicą Kołobrzeg. Jutrzejszy rywal Portowców z 25 oczkami plasuje się na trzecim miejscu w tabeli. Kołobrzeżanie wygrali siedem razy, przegrali cztery spotkania i dwukrotnie schodzili z boiska pokonani. Pogoń, choć traci do Kotwicy tylko siedem punktów na razie może tylko pomarzyć o miejscu w czołówce. Podopieczni Piotra Mandrysza grają w kratkę, raz wygrywając, raz przegrywając.
W ostatniej kolejce Portowcy 0:3 przegrali z Nielbą Wągrowiec, natomiast kołobrzeżanie zwyciężyli na własnym terenie GKS Tychy 3:2. Zwycięskiego gola dla Kotwicy zdobył w tym meczu wywodzący się z Pogoni Szczecin Nowa - Honorat Stróż. W kadrze Tomasza Arteniuka jest także Rafał Komar, który jeszcze niedawno wypożyczony z Pogoni do Chemika Police strzelał gole dla tej drużyny. W zespole gości trwa ostra rywalizacja, każdy ma szanse wskoczyć do składu i każdy ma szansę z niego wyskoczyć. Trener Mandrysz nie będzie mógł skorzystać jutro z usług kontuzjowanych Chifona i Wójcika, którzy są wyłączeni do końca rundy oraz Radosława Bilińskiego i ukaranych w ostatnim meczu czerwonymi kartkami Mariusz Szyszki i Piotr Kołca. Jutrzejsze spotkanie to kolejne z gatunku tych o wszystko. Wygrana w derbach z tak wysoko sklasyfikowanym w tabeli zespołem przybliżyłaby Dumę Pomorza do czołówki, przegrana wręcz przeciwnie. Zwycięstwo dla Pogoni jest o tyle ważne, że w kolejnym, sobotnim spotkaniu może być jeszcze trudniej, Pogoń wyjeżdża bowiem do lidera - Gawina Królewska Wola. własne relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|