Po raz drugi w tym sezonie przyszło Kotwicy toczyć walkę z liderem. Poprzednio była to Nielba Wągrowiec, którą nasi piłkarze pokonali na wyjeździe 4:0, tym razem, już u siebie, zagramy z Gawinem Królewska Wola. Bilans bramkowy ostatnich trzech spotkań (10-0) mówi wszystko. Celem jest zwycięstwo.




Zacznijmy może od prezentacji rywala, z którym Kotwica grać będzie po raz pierwszy... Klub Sportowy Gawin ma swoją siedzibę w małej miejscowości Królewska Wola, której próżno szukać na mniej dokładnych mapach naszego kraju. Królewska Wola (ok. 120 mieszkańców) jest położona w województwie dolnośląskim, w pobliżu miasta Międzybórz, 30 km od Oleśnicy. Prezesem klubu jest Andrzej Gawin, właściciel Fabryki Mebli w Królewskiej Woli. Przejął on klub w listopadzie 1999 roku i w ciągu dziewięciu lat swoim wsparciem doprowadził do awansu z Klasy Okręgowej do II ligi. W poprzednim sezonie piłkarze Gawina do końca walczyli o awans do I ligi, ostatecznie przegrywając rywalizację z GKP Gorzów różnicą czterech punktów. Trzecie miejsce i awans do II ligi to jednak największy sukces w krótkiej historii klubu. Obecny sezon rozpoczął się dla piłkarzy z Królewskiej Woli bardzo dobrze. Co prawda na inaugurację Gawin tylko zremisował u siebie z Elaną Toruń, jednak później nadeszły trzy wygrane, z których najefektowniejsza była ta z drugiej kolejki, 6:3 z Polonią Słubice. Przed tygodniem skromnym zwycięstwem 1:0 nad Nielbą Wągrowiec zespół zapewnił sobie awans na fotel lidera II ligi zachodniej. Wśród piłkarzy Gawina próżno szukać znanych nazwisk. Kadrę tworzą jednak doświadczeni zawodnicy ograni w czołowych klubach południowo-zachodniej Polski. Wśród nich są obrońca Tomasz Balul (poprzednio Piast Gliwice) oraz pomocnik Krzysztof Szewczyk (Śląsk Wrocław). Starym znajomym Kotwicy jest natomiast grający do niedawna w Zdroju Ciechocinek 19-letni napastnik Dawid Żłobiński, oczywiście jeśli pojawi się na boisku, bo w tym sezonie jeszcze nie zagrał.



Kotwica po fatalnym starcie ostatnio gra znacznie lepiej, a ostatnie trzy wysokie wygrane powinny dodać skrzydeł naszym piłkarzom. Mecz z liderem łatwy nie będzie, jednak z pewnością nasi piłkarze powalczą o komplet punktów. W końcu każdy rywal jest do ogrania... O tym czy uda się ograć Gawina można przekonać się osobiście, przychodząc na stadion przy ulicy Śliwińskiego. Początek meczu dziś o godzinie 17:00.

www.gazetakołobrzeg.pl