Obiecujący start
Miły prezent swoim kibicom zrobili Błękitni Stargard. Na boisku faworyta stargardzianie zgarnęli komplet punktów w pierwszej kolejce trzeciej ligi. W pierwszych minutach to miejscowi częściej gościli pod bramką przyjezdnych. To Błękitni rozwiązali jednak worek z bramkami. Stargardzianie rozegrali szybką akcję, Krystian Kujawa znakomitym podaniem obsłużył Adriana Kwiatkowskiego. Ten urwał się defensywie Polonii i zdobył gola na 1:0.
W 23. minucie powinno być 1:1. Strzał Szymona Zgardy zza szesnastki odbił bramkarz gości, piłka trafiła do zupełnie nieprzykrytego Huberta Antkowiaka. Tan miał przed sobą tylko bramkarza, ale oddał za lekki strzał głową. Stargardzianie odpowiedzieli niecelnym uderzeniem Marcina Rajcha. Ten wyprzedził jednego z obrońców Polonii, ale w dogodnej okazji przestrzelił i piłka powędrowała obok słupka. W 29. minucie celnie główkował Damian Niedojad, lecz bezbłędnie interweniował Mateusz Janczar.
W 47. minucie zrobiło się 2:0, po dobrze rozegranym rzucie rożnym. Z dośrodkowania skorzystał Maciej Liśkiewicz, który główką pokonał bramkarza Polonii. Chwilę później miejscowi przeprowadzili składną akcję, jednak zdecydowanie przestrzelił Bartosz Bartkowiak. Jeszcze lepszą okazję miał w 56. minucie Hubert Antkowiak. Zawodnik gospodarzy najpierw źle przyjął piłkę, ale zdołał oddać strzał. Na szczęście dla gości Dominika Sasiaka dobrze asekurował jeden z obrońców, który wybił futbolówkę z linii bramkowej. W 63. minucie napór gospodarzy przyniósł efekt. Po dośrodkowaniu gola z bliskiej odległości zdobył Adam Borucki. Szansę na kolejne trafienie mieli także goście. najpierw groźny strzał Macieja Liśkiewicza z dużym trudem na rzut rożny wybił Mateusz Janczar. W 80. minucie bramkarz Polonii obronił także strzał z ostrego kąta Damiana Niedojada. Gospodarze mogli uratować remis w 94. minucie spotkania. Piotr Skrobosiński ładnie przedzierał się w polu karnym Błękitnych, ale jego strzał trafił jedynie w boczną siatkę.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|