Juniorzy Iny Goleniów zrobili pierwszy krok ku temu by awansować do Wojewódzkiej Ligi Juniorów. W niedzielę podejmowali rówieśników z Sokoła Pyrzyce.

Początkowe minuty tego meczu nie zapowiadały tak wysokiej wygranej podopiecznych Ryszarda Szmuca. W tym okresie goście mieli dwie sytuacje bramkowe. Najlepszą zawodnik Sokoła zmarnował w 11 minucie, kiedy to z bliskiej odległości trafił prosto w Grabowskiego. Pierwszą groźną sytuację młodzi piłkarze Iny wypracowali w 14 minucie. Po akcji lewą stroną Borka i jego dośrodkowaniu Chrząstowski oddał strzał głową, ale pyrzycki bramkarz nie dał się zaskoczyć.

W 19 minucie gospodarze zdobywają pierwszą bramkę. Po krosowym podaniu Jeża do piłki dochodzi Wanagiel i po minięciu obrońcy i położeniu bramkarza posłał piłkę do pustej bramki. Sześć minut później na indywidualną akcję zdecydował się Jeż, który slalomem mijał rywali i z ostrego konta strzałem podwyższył wynik na 2:0. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę Pilarczyk technicznym uderzeniem zdobył trzecią bramkę dla Iny.



Po zmianie stron warunki gry na boisku dyktowali gospodarze. W 51 minucie szarżującego w polu karnym Pilarczyka fauluje obrońca gości i sędzia wskazuje na punkt karny. Pewnym egzekutorem był Adamski i Ina prowadziła już 4:0. Od 63 minuty goście grają w osłabieniu. Jeden z zawodników Sokoła za drugą żółtą kartkę, w konsekwencji czerwoną musiał opuścić boisko. Kilkadziesiąt sekund później prostopadłym podaniem Adamski posłał w bój Wiśniewskiego, który po przejęciu piłki i ograniu obrońcy i bramkarza podwyższył na 5:0. Zaraz po wznowieniu gry ze środka przez pyrzyczan, moment nieuwagi goleniowskich obrońców i Hackiewicz pokonał Grabowskiego. W 77 minucie sędzia ukarał czerwoną kartką bramkarza gości za faul poza polem karnym, nie zgodził się z taką decyzją inny zawodnik Sokoła Hackiewicz i on też zobaczył czerwony kartonik. Usuniętego bramkarza zastąpił zawodnik z pola, a zespół Sokoła kończył mecz w ośmiu. W 80 minucie po dośrodkowaniu Jeża, w zamieszaniu podbramkowym Chrząstowski z bliskiej odległości skierował piłkę do siatki. Wynik meczu ustalił bardzo aktywny w tym meczu Borek. Jego strzał z ponad dwudziestu metrów golkiper gości nie był w stanie obronić.



Bramki: Wanagiel (19), Jeż (25), Pilarczyk (45), Adamski (51), Wiśniewski (65), Chrząstowski (81), F. Borek (88);


Ina: Grabowski (85 Sobolewski) – Chilkiewicz, Jeż, Stuba, Adamski, Chrząstowski, Trosko (87 Pośpieszyński), Gręziak (Symonowicz), F. Borek, Wanagiel (73 Śniadowski), Pilarczyk (55 Wiśniewski);



Rewanż odbędzie się w przyszłą niedziele w Pyrzycach.

www.mksina.com