W środę o godzinie 18:00 Pogoń Szczecin w ramach rozgrywek Pucharu Polski zmierzy się z Flotą Świnoujście. Wydaje się, że będzie to jedno z najciekawszych spotkań, jakie czeka szczecińskich kibiców w tej rundzie. Flota to lider trzeciej ligi, pewnie pokonujący kolejnych rywali, natomiast Portowcy nadają ton rywalizacji na czwartoligowym froncie. Bez wątpienia dla obu ekip będzie to ważny i jakże prestiżowy pojedynek, a zwycięzca tej konfrontacji będzie mógł z czystym sumieniem powiedzieć, że ma obecnie najlepszą piłkarsko drużynę w regionie. Pogoń z okazji tego meczu, a także kolejnego ze Stalą przygotowała dla wszystkich kibiców bilety w cenie 5 złotych.

Zdecydowanym faworytem jutrzejszego spotkania będzie ekipa ze Świnoujścia, która w ostatniej ligowej kolejce pokonała Victorię Koronowo 2:1, jednak Puchar Polski rządzi się swoimi prawami i może się okazać, że to właśnie granatowo - bordowi wykażą się większą mobilizacją. Przemawia za nimi gra na własnym, choć w ostatnim czasie nieco ubogim w kibiców stadionie oraz chęć zrehabilitowania się za ligową porażkę ze Sławą. W zespole Mariusza Kurasa najprawdopodobniej zabraknie narzekających na urazy Skrzypka i Norsesowicza, jednak szkoleniowiec będzie mógł skorzystać między innymi z zawodników wcześniej występujących w PP w Pogoni II. Obaj trenerzy ze względu na inne przepisy nie będą musieli przejmować się już tym o młodzieżowcach, który w rozgrywkach ligowych kilkakrotnie utrudniał zestawienie kadry.
Z kolei Zarząd i piłkarze Floty nie mogą czuć się w ostatnim tygodniu zbyt komfortowo, główny sponsor klubu Michał Leonowicz oczekuje od działaczy wszczęcia procedur niezbędnych do założenia Sportowej Spółki Akcyjnej i od tego uzależnia swoją dalszą działalność. Ze Świnoujścia dochodzą jednak głosy, że nikt z Flociarzy nie odpuści z Pogonią. Z pewnością na boisku zobaczymy Arkadiusza Bąka, występującego niegdyś w Polonii Warszawa, Amice Wronki czy Lechu Poznań.

własne