Wracają do gry
Zimowa przerwa dobiegła końca i dzisiaj na boiska wracają piłkarki nożne pierwszoligowego Gryfa Szczecin. Podopieczne Mariusza Misiury swoje inauguracyjne spotkanie w rundzie wiosennej powinny były rozegrać tydzień temu, jednak nie zezwolił na to stan boiska przy ulicy Nehringa. Dzisiaj o godzinie 16:00 na stadionie Stali przy Bandurskiego zmierzą się ze Stilonem Gorzów.
Stilon to aktualnie piąta drużyna rozgrywek, gorzowianki zgromadziły 11 punktów, trzy razy wygrywając, dwa razy remisując i ponosząc trzy porażki. W jesiennym spotkaniu górą były zawodniczki Eleonory Sikory, które po trzech golach Pisuły i honorowym Joanny Pałaszewskiej wygrały na własnym stadionie 3:1. -Grałam trochę w Stilonie i na pewno jakiś sentyment pozostaje. Na pewno jest chęć wygranej i rewanżu za jesień. Czekam na ten mecz z niecierpliwością. Uważam, że jedno z ważniejszych spotkań w tej rundzie. - mówiła na łamach oficjalnej strony Gryfa Marta Piotrów, która swoją przygodę z gorzowskim klubem zakończyła z powodu kontuzji. Gryf wiosną ma jeden główny cel. Utrzymanie się w I lidze i to w środku tabeli! Teraz, na wiosnę, musimy wygrać trzy najważniejsze mecze u siebie na boisku, które tak naprawdę będą decydowały o utrzymaniu, no i powalczyć w każdym kolejnym. Wierzę, że nam się to uda! - twierdzi Basia Koniarska. własne/Tkkf-gryf.szczecin.pl relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|