Puchar Polski we wtorek
Planowany obligatoryjnie mecz VI rzutu o Puchar Polski na szczeblu województwa zachodniopomorskiego - region szczeciński został ostatecznie przełożony o dzień wcześniej i rozpocznie się już w najbliższy wtorek o godzinie 17:00 na stadionie w Świnoujściu.
Zatem spotkają się obaj pozostali na placu boju III-ligowcy. Mecz interesujący o tyle, że zespoły te wiosną nie spotkają się w lidze, albowiem szesnasta kolejka została rozegrana awansem w listopadzie ubiegłego roku. Przypomnijmy więc, że jesienią oba mecze wygrała Flota po 2-0, takim samym wynikiem zakończył się też lutowy sparing w Trzebiatowie, natomiast kolejny, na tydzień przed ligą - również w Trzebiatowie - dał jeszcze lepszy wynik bo aż 5-1. Czy jednak pojutrze będzie łatwo? Rega dokonała zimą kilku wzmocnień, ale zespół potrzebował zgrania. Stąd początkowe, wielce niezadowalające wyniki. W ostatnim jednak meczu Rega gładko uporała się z Kujawiakiem (3-0) i wszystko wskazuje, że rozpocznie marsz w górę. A skoro złapała wiatr w żagle to i może postawić ciężkie warunki. Jak podejdzie do meczu Flota? Nie wiem. Zawsze nawoływałem do poważnego traktowania Pucharu Polski, ale tez zawsze była to odskocznia, szansa na kontakt z większą piłką. Teraz walczymy o I ligę. Czy rzeczywiście więc tym razem Puchar Polski jest nam tak bardzo potrzebny? Przecież II-ligowców (nazewnictwo aktualne) od jesieni mieć będziemy na co dzień (nie dopuszczam oczywiście nawet myśli, że można nie awansować). A do ekstraklasistów daleka droga. No, ale to już zmartwienie sztabu szkoleniowego. Czy bardziej potrzebne są gry, czy szlifowanie formy w inny sposób oraz leczenie urazów, zwłaszcza, że mamy ich nadmiar? W zestawie par mamy jeszcze mecze Piast Chociwel - Błękitni Stargard, Dąb Dębno - Pogoń Barlinek oraz Pogoń II - Pogoń I Szczecin. Przyglądając się im nie sposób oprzeć się wrażeniu, że pary nie były losowane lecz ustalone według klucza geograficznego. Tylko czemu zapomniano o aspekcie sportowym? Skojarzono dwóch III-ligowców i dwie drużyny Pogoni ze sobą. Czy nie można było inaczej? Np. Dąb - Błękitni, Pogoń B.- Pogoń I, Piast - Rega i Pogoń II - Flota? Czyżby wszystko było ustawione pod Pogoń? Załatwiono jej bowiem gwarantowany awans do następnej rundy oraz co najwyżej jednego III-ligowca na drodze do finału regionalnego. Spotkanie o Puchar Polski musi wyłonić zwycięzcę. W razie potrzeby nastąpi dogrywka dwa razy po 15 minut i ewentualnie rzuty karne. Nie ma już możliwości "czyszczenia" ligowych kartek w pucharze - kartki z ligi i pucharu liczą się oddzielnie. Na tym szczeblu można dokonywać jeszcze czterech zmian w meczu. http://flota.swinoujscie.com.pl/ relacjďż˝ dodaďż˝: polak |
|