- To był najbardziej niezwykły Dzień Kobiet w jakim brałam udział - powiedziała na zakończenie turnieju Pajo Cup 2008 - wiceprezydent Szczecina Elżbieta Masojć, która przez dwa dni podglądała zmagania zawodniczek w hali Zachodniopomorskiego Centrum Edukacyjnego przy ulicy Hożej. Około 110 piłkarek nożnych z jedenastu zespołów rywalizowało o zwycięstwo w zawodach, organizowanych już po raz trzeci z okazji Dnia Kobiet oraz urodzin prezesa Olimpii - gospodarza turnieju - Macieja "Pajo" Buryty.

Dzień Kobiet i urodziny "Paja" były motywem przewodnim pierwszego dnia turnieju. Każda z zawodniczek otrzymała pamiątkową koszulkę oraz tulipana, którymi obdarowywał sam jubilat. Były także życzenia, upominki i gromkie sto lat na cześć prezesa i wiceprezesa Piotra Spundy, który z kolei 14 lutego miał swoje święto.

Po uroczystym otwarciu dziewczęta przystąpiły do rywalizacji. A o tym, że rywalizacja była zacięta może świadczyć fakt iż w miniony weekend w hali przy Hożej było wszystko to czym charakteryzuje się sport. Była radość ze zwycięstwa i łzy porażki, była walka do ostatnich sekund i kontuzje, które nie omijały piłkarek z Grodziska i Ziemi Lubińskiej. Były też dobre mecze, które niekiedy przeplatały się ze słabymi występami i znacznie odbiegały poziomem od reszty.


Już pierwsze pojedynki pokazały, że w walce o czołowe lokaty liczyć będą się cztery zespoły: Olimpia I, która w meczu otwarcia po dwóch bramkach Nataly Barlage i Marty Olszyny pokonała Viereker SV 4:0, AZS Wrocław, KGHM Ecoren Ziemia Lubińska Czerniec oraz GSS Grodzisk Wlkp.. Natomiast widmo zajęcia jednego z końcowych miejsc zawisło nad Juvenią Stargard, zespołem który w fazie grupowej nie ugrał żadnego punktu, strzelając zaledwie dwie bramki a tracąc ich aż jedenaście.


W niedzielę także nie zabrakło emocji, przysporzyły ich zwłaszcza pojedynki półfinałowe, w których po rzutach karnych Olimpia wygrała z młodymi zawodniczkami AZS-u oraz ten, kiedy GSS Grodzisk niespełna minutę przed końcem spotkania zdobył gola na wagę awansu do meczu finałowego, tym samym pokonując KGHM Ecoren.

Gwiazdą bratobójczego pojedynku o siódme miejsce pomiędzy Olimpią II a Olimpią ZSOMS Schantal została Monika Kaźmierczak, która ustrzeliła hat tricka, co w dużej mierze przyczyniło się do niespodzianki i zwycięstwa młodych Olimpijek nad faworyzowanymi koleżankami 4:2. W małym finale zmierzyły się piłkarki z Dolnego Śląska. Przed tym spotkaniem wydawało się, że sponsorowane przez KGHM zawodniczki z Czerńca nie będą miały problemu z rozprawieniem się z dysponującymi słabszymi warunkami fizycznymi wrocławiankami. Okazało się jednak, że porażka z GSS-em "podcięła skrzydła" preferującym twardą i siłową grę lubiniankom. Dziewczyny zagrały bez wiary i pomysłu, na sekundę przed końcem zdobywając tylko honorową bramkę, ostatecznie przegrywając miejsce na podium 1:2.


Mecz finałowy był świętem gospodarzy, dopingowane przez koleżanki piłkarki pierwszego zespołu nie miały większych kłopotów z 
"rozprawieniem się" z zawodniczkami z Wielkopolski. Prawdziwym "asem w rękawie" okazała się w ekipie trenerów Przemysława Wróblewskiego i Rafała Buryty - Nataly Barlage. Jesienny nabytek Olimpii stwarzał najwięcej zagrożenia pod bramką gości, dwie z sytuacji zamieniając na gole i zapewniając w ten sposób zwycięstwo swojej drużynie w całym turnieju oraz sprawiając wiele radości fanom swojego klubu.


Nie był to jednak koniec zmagań na parkiecie. Czekał nas jeszcze mecz gwiazd. Głosami trenerów wyróżniono najlepszą piątkę turnieju: w bramce Andżelika Dąbek (AZS Wrocław) a w polu Nataly Barlage (Olimpia),Paulina Pisarek (GSS Grodzisk), Katarzyna Kowalczyk (KGHM Ecoren Ziemia Lubińska) oraz Katarzyna Brzeska (AZS Wrocław). Wybrano także piątkę rezerwową: Agnieszka Szelewa (Olimpia I), Monika Kaźmierczak (ZSOMS), Iwona Potoniec (KGHM), Katarzyna Zadala (Promień Mosty) i Madlen Burmaister (Greifswalder SV). Najlepsze piłkarki Pajo Cup 2008 zmierzyły się z zespołem Pogoni Szczecin w składzie którego wystąpili Paweł Waśków, Zbigniew Długosz, Dariusz Adamczuk, Paweł Skrzypek, Mariusz Kotkowski, Wojciech Żaczek oraz gościnnie Dyrektor Wydziału Sportu Robert Szych. Po zaciętym meczu 5:3 wygrały dziewczęta. Nataly Barlage, która w tym meczu trzykrotnie pokonała Waśkowa potwierdziła iż słusznie z dwunastoma bramkami została królową strzelczyń zawodów. Dla Portowców dwa razy trafił Zbigniew Długosz i raz Robert Szych. Indywidualne wyróżnienie otrzymała także najmłodsza uczestniczka turnieju Joanna Bugajska (KGHM). Imprezę, którą śmiało można uznać za udaną zakończyło wspólne zdjęcie wszystkich uczestników Pajo Cup 2008.


Wyniki Grupa A:

Olimpia I - Vierecker SV 4:0

Olimpia I - AZS Wrocław 2:1

Olimpia I - Promień Mosty 3:1

Olimpia I - UKS Bukowe 6:1

Olimpia I - ZSOMS Schantal 5:2


Vierecker SV - AZS Wrocław 0:4

Vierecker SV - Promień Mosty 0:3

Vierecker SV - UKS Bukowe 0:0

Vierecker SV - ZSMOS 0:0


Promień Mosty - AZS Wrocław 0:1

Promień Mosty - UKS Bukowe 4:1

Promień Mosty - ZSMOS 3:1


UKS Bukowe - ZSMOS 1:3

UKS Bukowe - AZS Wrocław 0:2


ZSMOS - AZS Wrocław 0:1


Wyniki grupa B:

Olimpia II - Greifswalder SV 1:1

Olimpia II - KGHM Ecoren 1:6

Olimpia II - Juvenia 2:0

Olimpia II - GSS Grodzisk 1:1


Greifswalder SV - KGHM Ecoren 1:2

Greifswalder SV - Juvenia 2:1

Greifswalder SV - GSS Grodzisk 1:2


KGHM Ecoren - Juvenia 3:1

KGHM Ecoren - GSS Grodzisk 4:0


Juvenia - GSS Grodzisk 0:4



półfinały:

Olimpia I - AZS Wrocław 1:1, k 3:1

GSS Grodzisk - KGHM Ecoren 1:0


Mecz o 9 miejsce

Juvenia - UKS Bukowe 1:1


Mecz o siódme miejsce

ZSOMS - Olimpia II 4:2


Mecz o piąte miejsce

Greiswalder SV - Promień Mosty 3:1


Mecz o III miejsce

AZS Wrocław - KGHM Ecoren 2:1


Finał

Olimpia I - GSS Grodzisk 2:0


własne/Paulina Klimka