Zawodniczki UKS18-MJC czwartkowym zwycięstwem 3:0 nad Akademią Rolniczą zapewniły sobie tytuł mistrza rozgrywek ligi kobiet w swoim pierwszym sezonie na parkietach SALPS. Chociaż do końca sezonu pozostały im jeszcze dwa spotkania, 6-punktowa przewaga nad drugim ZNP oraz lepszy bilans setów, który nawet w przypadku porażki w ostatnich meczach do zera, już teraz zapewnia drużynie pierwsze miejsce w tabeli.

Niestety dla widowiska, gospodynie w osobach siatkarek Akademii, nie przysporzyły większych problemów rywalkom. Jedynie wynik pierwszego seta (25:19) może nieco zaciemniać przebieg partii, w której stroną dominującą były przyjezdne, aż do momentu jak w ich szeregi wkradło się zbyt duże rozluźnienie a momentami spory bałagan. W kolejnych odsłonach meczu ogromna różnica punktowa dzieląca obydwie ekipy w tabeli znalazła swój wyraz na parkiecie. Drugi set niektórym siatkarkom AR będzie się śnił po nocach, wszak studentki pobiły rekord najmniej zdobytych oczek w jednej partii w obecnym sezonie, z 3 na zaledwie 2. Ostatni akt spotkania nie przyniósł zmiany jego oblicza. Przyjezdne bez zarzutu spisywały się także w pojedynczym bloku, w dużej mierze za sprawą środkowej - Joanny Kicińskiej.



własne