Pogoń '04 remisuje z Jango po dynamicznym meczu
Takiego meczu w Szczecinie dawno nie było. Dużo gry, mało przerw i wiele wartkich akcji. Kibice nie nadążali momentami za boiskowymi wydarzeniami. W Szczecinie zostaje jeden punkt - po meczu pozostaje jednak mały niedosyt. Nikt w Szczecinie nie spodziewał się tak dobrego meczu. Mówiono o tym, że Portowcy chcą wygrać spotkanie, by godnie pożegnać się ze szczecińskimi kibicami. Co prawda, nie udało im się wygrać, jednak po takim spotkaniu futsalowi fani na pewno byli zadowoleni. Portowcy przystąpili do meczu osłabieni brakiem kontuzjowanego Andrzeja Sydora. Mniejsza siła rażenia Pogoni '04 niepokoiła, jednak pierwsze minuty gry uspokoiły kibiców. Portowcy grali mądrze z tyłu, wyprowadzając ciekawe akcje. Ciekawostką jest również skład, w jakim od pierwszych minut wyszli na parkiet goście. W szeregach Jango było dwóch polaków (Rączka i Machura) oraz dwóch obcokrajowców (Radek Polasek i Jan Janovsky). To właśnie Machura jako pierwszy zagroził bramce Dominika Kubraka, trafiając w 21. sekundzie w słupek. Goście nagminnie obijali bramkę Pogoni '04. W 7. Janovsky z dużej odległości trafił w poprzeczkę. Strzelanie rozpoczęła jednak Pogoń. W 13. minucie Portowcy przeprowadzili świetną kontrę - piłka niespodziewanie trafiła do Łukasza Żebrowskiego, który zachował się bardzo przytomnie i odegrał ją do Pawła Dąbrowskiego. Ten ostatni - grając z wielkim spokojem - zdołał jeszcze położyć bramkarza gości i umieścił piłkę w siatce. Dwie minuty później mogło dojść do wyrównania, jednak Janovsky trafił... w słupek. W końcowych minutach pierwszej połowy Portowcy zdobyli kolejnego gola. Rozegranie Mariusza Lewandowskiego i Pawła Dąbrowskiego wykończył strzałem z pierwszej piłki Łukasz Piasecki. Pierwsza część gry trwała zaledwie 30 minut (mowa o czasie zegarowym, w który wlicza się efektywny czas gry [20 minut] oraz przerwy). W praktyce oznacza to, że gra toczyła się niemal bez przerw, dynamicznie. W pierwszej połowie zdecydowanie lepsi byli Portowcy, którzy zabiegali i wypunktowali rywala. Bramka kontaktowa to wydarzenie, którym rozpoczęła się druga część gry. Z dystansu uderzał Radek Polsaek, piłkę zasłonił jego rodak Janovsky. Zaskoczyło to Dominika Kubraka, pod którym piłka wpadła do siatki. Chwilę później był już remis. Łukasz Jagiełło przechwycił piłkę, którą na własnej połowie stracili Portowcy, po czym pewnie strzelił przy słupku. Dwie minuty przed końcem meczu groźnie było pod bramką Kubraka. Machura wykonywał rzut wolny. Piekielnie mocny strzał zawodnika Jango powędrował jednak nad bramką, a szczeciński bramkarz momentalnie, dalekim wyrzutem, wznowił grę. Piłka trafiła do Adama Celebana, który zastawiając się, odegrał do Mariusza Lewandowskiego. "Lewy" przerzucił piłkę nad bramkarzem, ponownie zbliżając Portowców do zwycięstwa. Odpowiedź gości była natychmiastowa - po kilkunastu sekundach ponownie był remis. Jango wycofało bramkarza, zamykając Pogoń '04 w hokejowym zamku. Szybkie rozegranie piłki sprawiło, że Jagiełło skierował piłkę do pustej bramki. Tuż przed końcem oba zespoły stanęły przed szansą przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę. Najpierw Jango skopiowało akcję, po której padł trzeci gol (pomylił się Jagiełło, nieczysto trafiając w piłkę), a po chwili z własnej połowy do pustej bramki strzelał Celeban (trafił obok). Oba zespoły zmarnowały kilka dogodnych sytuacji. Oba miały wiele szczęścia. Oba wreszcie, pokazały świetny futsal. Podział punktów wydaje się być sprawiedliwym rezultatem. Portowcy dopisują do swojego dorobku punkt, a Jango wraca do Katowic z mieszanymi nastrojami. Remis z Pogonią '04 w Szczecinie, to niezły wynik, ale o dogonieniu trzeciego Cleareksu Chorzów można zapomnieć. Pogoń '04 Szczecin - Jango Katowice 3:3 (2:0) 1:0 Paweł Dąbrowski 13' 2:0 Łukasz Piasecki 18' 2:1 Radek Polasek 24' 2:2 Łukasz Jagiełło 27 3:2 Mariusz Lewandowski 38' 3:3 Łukasz Jagiełło 38' Pogoń '04: Dominik Kubrak, Patryk Konopka - Sebastian Kolec, Daniel Maćkiewicz, Damian Górewicz, Paweł Jatczak, Mariusz Lewandowski, Łukasz Żebrowski, Adam Celeban, Tomasz Wydmuszek, Łukasz Piasecki, Paweł Dąbrowski Jango: Skorpuski - Machura, Polasek, Janovsky, Rączka, Jagiełło, Harazim, Pękala własne relacjďż˝ dodaďż˝: KRY |
|