Ostatki w Szczecinie
Jutro czeka ostatni mecz na własnej hali szczecińskich futsalowców. 5 spotkań - 15 punktów - taki był plan. Skończyło się na marzeniach. W czterech meczach udało się wywalczyć Pogoni 5 punktów. Jest jeszcze szansa powiększyć ten dorobek.
O 3 punkty powalczą portowcy z Jango Katowice. W rundzie jesiennej szczecinianie przegrali w Katowicach. Niewiele jednak wtedy brakowało, by "piątka" przywiozła do grodu Gryfa jeden punkt. W piątek zapowiada się zatem walka o każdy kawałek parkietu. Katowiczanie nie odpuszczą łatwo. Aktualnie zajmują piąte miejsce w tabeli, a mają chrapkę na 3 lokatę. Największą gwiazdą katowickiego zespołu jest – co jest ewenementem na, przynajmniej na razie, jak na polski futsal – Czech Radek Polasek. Polasek jest zarazem najlepszym strzelcem zespołu (ma na koncie tyle samo trafień, co najlepszy snajper Pogoni ’04, Paweł Dąbrowski – 16 goli). Groźni są także Paweł Machura (jedno trafienie mniej) oraz reprezentant Polski Tomasz Kasprzyk (10 goli w obecnym sezonie). Ponadto należy zauważyć, że Jango tworzy bardzo groźny kolektyw. Serdecznie zapraszamy fanów piłki halowej na ostatni mecz Pogoni 04 w Szczecinie. Wstęp jest wolny. W przewie meczu tradycyjnie zostaną rozlosowane upominki dla kibiców. własne relacjďż˝ dodaďż˝: maggi |
|