Dnia 02.02.2008 Ina Ińsko zmierzyła się z kolejnym sparingpartnerem, tym razem ze Światowidem Łobez. Swój mecz rozegrali zarówno seniorzy, jak i juniorzy obydwu drużyn.


Juniorzy odbywali swój mecz na bocznym boisku w Łobzie, zaś seniorzy na boisku w Świętoborcu. Lider „A” klasy II grupy juniorów (Ina Ińsko) dość łatwo poradził sobie z liderem klasy „okręgowej” (Światowidem Łobez) wygrywając 0:4 (bramki: Witold Klym 2, Ariel Łonyszyn, Maciej Trela)...

Drużyna seniorska nie sprostała swoim kolegom z Łobza, przegrywając 4:2. Pierwszą bramkę zdobyli gospodarze z Łobza, po błędzie Lewickiego który usiłował kiwnąć napastnika. Światowid od początku narzucili wysokie tempo gry. Dość ostra gra gospodarzy, spowodowała iż sędzia kompletnie się zagubił w tym spotkaniu. Wynik 1:0 utrzymał się do przerwy. Tuż po przerwie Ińszczanie wyrównują. Strzelał Szymczak, lecz piłkę niefortunnie wcisnął do swojej bramki obrońca Światowida. Chwilę później Ina mogła prowadzić, lecz Gorajewski atomowym uderzeniem z 1 metra trafia w słupek. Stare piłkarskie porzekadło mówi „ że nie wykorzystane sytuacje się mszczą”. I tak było tym razem. Napastnicy Światowida pokazują swoją wyższość nad obrońcami z Ińska, i strzelają bramkę na 2:1. Chwilę później dochodzi znów do remisu, a bramkę można przypisać obrońcą z Łobza. Brak pomysłu na grę ze strony Iny spowodował fatalne błędy w obronie, co było przyczyną utraty 2 goli w końcówce meczu. Ostateczny wynik 4:2 dla gospodarzy.



własne / www.inainsko.fc.pl