W sobotę i niedzielę mogliśmy obserwować kolejną serię spotkań w amatorskiej lidze TKKF. W hali przy ulicy Willowej nie zabrakło niespodzianek. Znów niestety zanotowaliśmy walkowery - tym razem aż trzy. Na uwagę zasługuje wyczyn Babilonu, który zaaplikował swym rywalom aż 21 goli nie tracąc żadnego!

W Superlidze mecz Ligowca oraz Pazim Radissonu zakończył się skandalem przy stanie 1:5. Po niepotrzebnych faulach i prowokacjach uderzony piłkarz Ligowca zaczął wyzywać sędziów, za co otrzymał czerwoną kartkę. Odmówił on opuszczenia hali, więc zawody zostały przerwane. Następnie ZSBO spotkało się z Roką. Uczniom nie pomogła szeroka ławka rezerwowych i niestety ulegli swoim rywalom. W niedzielę Stocznia Nowa zrewanżowała się za swoją jedyną porażkę Pachowi. Stoczniowcy pewnie i wysoko pokonali rywala, któremu nie pomogło nawet granie z bramkarzem w polu. Natomiast Bejzgor Łękno rozgrywał swoje spotkanie w innej lidze, więc w hali przy Willowej stawiło się tylko dwóch graczy, którzy musieli oddać walkowerem mecz przeciwko Drobnicy Port.

W I lidze Komisariat Dąbie nadspodziewanie wysoko pokonał Stocznię Nową II i został liderem. Teraz Policjanci to niemal pewniak do awansu. Po długiej przerwie trzy punkty do swego dorobku dopisali ambitni zawodnicy TOMS '07, którzy ograli Portę Styl. Porta po okresie dobrej gry, teraz znów niestety przegrywa w lidze. W niedzielę okazało się, że Bulk Cargo jest w ogromnym kryzysie. Porażka 0:21 z Babilon Teamem mówi wszystko. Babilon natomiast znajduje się coraz bliżej czołówki i kto wie, czy nie powalczy jeszcze o awans. Do spotkania niedawnego lidera Kadry z Rajskim Ogrodem nie doszło. Kadrowcy nie zostali dopuszczeni do gry, ponieważ zalegają z płatnościami za rozgrywki. Szkoda, że tak dobra drużyna ma kłopoty organizacyjne.



własne