Świt Szczecin w meczu XII kolejki spotkań III ligi pokonał przed własną publicznością zespół Gwardii Koszalin 1:0. Bramkę na wagę 3 punktów zdobył niezawodny Adam Nagórski.
Od pierwszego gwizdka sędziego, który z uwagi na awarie autokaru przyjezdnych rozbrzmiał 15 minut pózniej, Świt nacierał i stwarzał zagrożenie pod bramką Gwardzistów. Jednak na wysokości zadania stawał albo bramkarz gości, albo obrońcy z poświeceniem blokowali strzały zawodników w błękitno-białych pasiakach. W 34 minucie Paweł Krawiec próbował zaskoczyć Dawida Skoczyka z rzutu wolnego, lecz ten pewnie interweniował. W 40 minucie Patryk Bil przestrzelił nieznacznie nad poprzeczką po wgraniu piłki w pole karne przez wspomnianego Pawła Krawca. Tuż przed przerwą kapitalny strzał z dystansu oddał Adam Nagórski, po którym piłka odbiła się jednak od poprzeczki następnie od linii bramkowej i trafiła do Przemysława Brzeziańskiego, którego ekwilibrystyczne dobitki obronił bramkarz Gwardii.

Pięć minut po przerwie Krzysztof Filipowicz ograł rywala z boku pola karnego i mocno zagrał w szesnastkę, gdzie Adam Nagórski wpakował piłkę do siatki, lecz sędzia dopatrzył się przewinienia napastnika Świtu i bramki nie uznał. W 55 minucie Przemysław Matłoka obronił strzał głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. W odpowiedzi Adam Ładziak uderzał z linii 16-ki po dwójkowej akcji z Adamem Nagórskim, lecz wprost w ręce bramkarza. W 74 minucie w pole karne Gwardii wpadł Paweł Krawiec i został powalony przez interweniującego bramkarza gości. Sędzia wskazał na 11 metr, a do piłki podszedł Adam Nagórski, który zamienił rzut karny na upragnioną bramkę. Świt choć prowadził to nie odpuszczał, w 80 minucie bardzo ładny strzał Adama Ładziaka minął nieznacznie słupek bramki drużyny z Koszalina. Natomiast minutę przed końcem regulaminowego czasu gry, ten sam zawodnik uderzał mocno z 15 metra lecz nad bramką i wynik zawodów nie uległ już zmianie.

Dzięki temu Świtowcy zyskali kolejne cenne 3 punkty i nie tracą kontaktu z czołówką. Za tydzień drużyna z północnego Szczecina uda się na hitowy pojedynek do Gniezna, gdzie zmierzy się z pretendentem do awansu i aktualnym liderem tabeli - Mieszkiem. Warto też wspomnieć o blisko 30-osobowej grupie fanatyków z Koszalina, która zawitała do Skolwina i głośnym dopingiem wspierała ambitnie walczących Gwardzistów, którzy w naszej ocenie sprawią jeszcze nie jedną niespodziankę.

ŚWIT SZCZECIN - GWARDIA KOSZALIN 1:0(0:0)
1:0 Adam Nagórski 75’ k

Świt: Matłoka - Wiśniewski (70’ Kopeć), Bil, Baranowski, Żulpo - Krawiec, Szczepanik G., Ładziak, Filipowicz (65’ Wyganowski) - Brzeziański (63’ Wojdak), Nagórski (85’ Kosacki).

Gwardia: Skoczyk - Bachleda, Piotrowski, Wojciechowski, Krauze - Naka (86’ Miętek), Bać, Maciąg, Silski, Chać - Ginter.