Pozostać w czołówce
Po remisie w Gliwicach Portowcy po raz drugi w tym sezonie wystąpią przed własną publicznością. Szczecin odwiedzi Wisła Kraków, która ma za sobą pierwsze zwycięstwo w bieżących rozgrywkach. Przed krakowskim klubem kolejny trudny sezon. Tłuste lata jak na razie są za Białą Gwiazdą, która zmaga się z problemami na różnych płaszczyznach. Podbudowanie zwycięstwem z Górnikiem Zabrze Wiślacy, w Szczecinie będą chcieli pójść za ciosem.
Biała Gwiazda sezon rozpoczęła od domowej porażki ze Śląskiem Wrocław 1:0, a następnie zremisowała bezbramkowo na wyjeździe z Lechią Gdańsk. Pierwsze zwycięstwo krakowianie odnieśli w ten poniedziałek. Pierwszą bramkę w obecnych rozgrywkach dla Wiślaków zdobył Chuca. Nowy nabytek zespołu dał Wiśle zwycięstwo w 94. minucie meczu z Górnikiem Zabrze (1:0).
Obie drużyny rywalizowały ze sobą 83 razy w lidze. Bilans jest korzystniejszy dla Wiślaków, którzy wygrali 36 razy, 24 mecze zakończyły się remisem, a Portowcy wygrali 23 razy (bramki 134:95) dla Wisły. W ubiegłym sezonie Portowcy dwa razy ograli Białą Gwiazdę (3:2 w Krakowie oraz 2:1 u siebie). Ostatnie osiem pojedynków tych drużyn zakończyło się brakiem kompromisu - cztery zwycięstwa Pogoni, cztery Wisły. - Oczekuję, że Wisła Kraków będzie bardziej ofensywna w swojej grze niż Arka. To zależy od trenera, który chętniej gra w sposób ofensywny. Ja również lubię, kiedy moja drużyna gra ofensywnie i zdobywa gole. My nie zmienimy naszego stylu gry i gdybym był trenerem Wisły, to miałbym takie samo podejście - mówił przed meczem Kosta Runjaic.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|