Chemik dalej bez wygranej w Lidze Mistrzyń
W zapowiedziach przedmeczowych oficjalne media klubowe zapraszały kibiców na wspólny, emocjonujący lot w Netto Arenie. Nie będzie on jednak długo wspominamy przez tych, którzy skorzystali z zaproszenia. Niestety kolejny raz w bieżących rozgrywkach Ligi Mistrzyń licznie zgromadzona dziś publiczność była świadkiem przegranej Chemika Police. Tym razem siatkarki z Pomorza Zachodniego musiały uznać wyższość Fenerbahce SK Stambuł, przegrywając ostatecznie 0:3. Oznacza to, że w tej edycji ostatni raz kibice mogli zobaczyć Chemiczki w roli gospodyń.
Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia siatkarek z Polic. To one objęły prowadzenie 2:0 w I secie, a następnie dzięki skutecznym zagraniom w bloku uzyskały 3 punktową przewagę (8:5). Przy stanie 14:11, po nieudanej próbie przyjęcia zagrywki Bianki Busy, trener gości Zoran Terzić zmuszony był wziąć czas. Wskazówki przekazane zawodniczkom z Turcji odniosły zamierzony efekt, gdyż udało im się doprowadzić do remisu 15:15.Dobrze dysponowane w tej partii Chemiczki wypracowały wydawać by się mogło solidna zaliczkę. Przy stanie 22:18 wygrana seta była na wyciągnięcie ręki, lecz seria błędów własnych spowodowała, iż zespół gości zbliżył się na jeden punkt (23:22). Policzanki wygrywając 24:22 nie wykorzystały dwóch piłek setowych. Podziałało to mobilizująco na Fenerbahce, które ostatecznie odwróciło losy tej rozgrywki. Udany atak Melissy Vargas i tym samym to Turczynki zwyciężyły 26:24.
W drugim secie podopieczne Zorana Terzicia nie zamierzały ponownie, na samym początku oddać inicjatywy gospodyniom. Szybko uzyskane prowadzenie 5:1 sprawiło, iż to one w pierwszej fazie partii kontrolowały jej przebieg. Roszady personalne poczynione przez trenera Polickiej drużyny zadziałały i udało się nawet doprowadzić do równowagi w secie (14:14). Prawo serii zadziałało i będąc na fali po udanym ataku Sanji Gammy kibice mogli cieszyć się z wyjścia na prowadzenie 16:14. Jednakże doświadczony zespół jakim jest Fenerbahce nie miało zamiaru łatwo oddać seta. Kolejny raz w kluczowym momencie postawiły swoje warunki gry. Wspaniała seria zagrywek Dobriany Rabadżijewy, przy biernej postawie Policzanek dała efekt w postaci piłki setowej (19:24).W porównaniu do naszych siatkarek nie wypuściły z rąk takiej okazji. Zawodniczki ze Stambułu wygrały 25:20, a szansa na pierwsze zwycięstwo w tej edycji dla Chemika znacznie się oddaliła. Kolejny set był absolutną dominacją siatkarek znad cieśniny Bosfor. Naładowane pozytywną energią, dzięki uzyskaniu dwu setowej przewagi nie pozostawiły kibicom złudzeń do kogo dziś powędruje wygrana. Szybko uzyskały one wysokie prowadzenie 8:3. Chemiczki się nie poddawały i nawet zbliżyły się na dwa punkty rywalek, lecz to były to ostatnie sygnały chęci nawiązania jakiejkolwiek walki. Turecki zespół pragnął jak najszybciej zakończyć to widowisko i w drugiej części seta dały srogą lekcję siatkówki, rozbitemu w tamtym momencie Chemikowi. Trzecia i ostatnia partia zakończyła się pogromem Policzanek. Siatkarki Fenerbahce wygrały tego seta aż 25:15 i tym samym pewnie zwyciężyły w całym spotkaniu 3:0 Siatkarki z Polic próbowały z początku nawiązać walkę. W kluczowych momentach zabrakło jednak zimnej krwi i wyrachowania. Wprawdzie zaprezentowały się zdecydowanie lepiej aniżeli w pierwszym meczu rozegranym w Stambule, lecz im tym razem okazało się to za mało aby odnieść upragnione zwycięstwo. Turczynki potwierdziły dziś swoją grą to, że zasłużenie piastują pozycję lidera grupy E. Mocno zmieniony i odmłodzony w porównaniu do zeszłych lat skład Chemika w praktyce stracił szansę na awans. Trzeba powiedzieć otwarcie, że nie miały szczęścia w losowaniu, gdyż znalazły się w tzw. 'grupie śmierci'. Zarząd i sztab szkoleniowy twierdzi, że obecny sezon w Europie jest poligonem doświadczalnym a efekty przyjdą w następnej edycji. Kolejną szansę na odniesienie pierwszej wygranej w Lidze Mistrzyń 18/19 będą miały 20 lutego, kiedy to w stolicy Rumuni zmierzą się z CSM Bukareszt. MVP została wybrana zawodniczka gości Mellisa Vagas Chemik Police (POL) - Fenerbahce SK Stambuł (TUR) 0:3 (24:26, 20:25, 15:25) Składy zespołów: Chemik: Busa (8), Grajber (3), Chojnacka (7), Łukasik M. (4), Ogbogu (8), Mirković (1), Krzos (libero) oraz Bednarek, Pleśnierowicz, Gamma (6) i Mędrzyk (3) Fenerbahce: Antonijević (5), Babat (6), Vargas (19), Bricio (19), Erdem (8), Rabadżijewa (3), Dalbeler (libero) oraz Yilmaz (libero)
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne, siatka.org
relacjďż˝ dodaďż˝: yodastars |
|