Pozostało dobre wrażenie
Spójnia Stargard dzielnie walczyła z faworytem z Torunia. Ostatecznie Polski Cukier zwyciężył w Stargardzie 85:75. Miejscowi rozpoczęli od dwóch trójek Norbertasa Gigi. Spójnia nieznacznie prowadziła przez większość pierwszej kwarty. Straciła przewagę dopiero po celnym rzucie z dystansu Michaela Umeha na 15:14. Pierwsze dziesięć minut zakończyło się jednak remisem, po tym jak swoją akcję wykończył Wojciech Fraś. Druga kwarta rozpoczęła się tak jak pierwsza, czyli od celnej trójki gospodarzy (Roda Camphora).
Wynik cały czas oscylował w okolicy remisu. Dopiero w połowie kwarty Spójnia prowadziła 34:30 oraz 37:33. Damian Kulig dał jednak nieznaczną przewagę wiceliderowi, który schodził na przerwę z wynikiem 43:41.
Goście mocniej zaatakowali po przerwie. Po dwóch akcjach Aarona Cela Polski Cukier prowadził w Stargardzie 51:43. Stargardzianie nie dali jednak za wygraną i po trójkach Piotra Pamuły oraz Marcina Dymały doprowadzili do remisu 51:51. Niestety goście znów odskoczyli. Polski Cukier prowadził przed decydującą kwartą 61:56. Spójnia cały czas była blisko. W połowie ostatniej kwarty gospodarze wyszli nawet na prowadzenie 68:67 po tym jak trafił Piotr Pamuła. Rob Lowery poprowadził jednak torunian do zwycięstwa. To po jego dwóch trójkach zrobiło się 76:70. Straty Spójni wzrosły, Rob Lowery jeszcze raz trafił za trzy i Polski Cukier wygrał w Stargardzie 85:75. Spójnia Stargard - Polski Cukier Toruń 75:85 (21:21, 20:22, 15:18, 19:24) Spójnia: Rod Camphor 21, Norbertas Giga 19 (11 zb), Piotr Pamuła 10, Marcin Dymała 6, Hubert Pabian 6, Shane Richards 4, Marcel Wilczek 4, Dawid Bręk 3, Wojciech Fraś 2, Maciej Raczyński 0 Polski Cukier: Aaron Cel 17, Robert Lowery 17, Damian Kulig 12, Michael Umeh 11, Karol Gruszecki 8, Tomasz Śnieg 8, Bartosz Diduszko 6, Cheikh Mbodj 4, Krzysztof Sulima 2
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |