Szlagier w Stargardzie, Błękitni graj z Dębem
Już dziś o godzinie 16:00 Błękitni na własnym boisku rozegrają ostatnie spotkanie w sezonie 2007/08 jako gospodarz i ostatnie w czwartej lidzie.
Rywalem podopiecznych grającego trener Gajdy będzie wyżej lokowany zespół Dębu Dębno, który tak samo jak stargardzianie parę kolejek temu wywalczył awans do nowej trzeciej ligi. Dąb ostatnie spotkanie rozgrywał w ubiegłą sobotę i na własnym boisku zremisował z Pogonią Szczecin 1:1, gospodarze natomiast w środę pokonali Stal Szczecin 5:1. Bez wątpienia można stwierdzić ze dziś emocji na stadionie przy ulicy Cegnalej nie zabraknie, ponieważ Dąb i Błękitni to najbardziej widowiskowe drużyny ligi. Piłkarze z Dębna prowadzeni przez byłego króla strzelców ekstraklasy Zenona Burzawę potrafili przegrać z Lechem Czaplinek 2:1, Piastem Choszczno 1:3, Pogonią Barlinek 2:1 ale wygrywali za to ze Sława Sławno, Leśnikiem Manowo czy chociaż trzy kolejki temu rozgromili Wybrzeże Rewalskie Rewal 6:0. Trzeba dodać ze Błękitni za to przegrali ze Sławą 2:0, Leśnikiem 3:2 a trzy punkty w meczu z Wybrzeżem zdobyli po bramce samobójczej. Kilka tygodni temu oba zespoły spotkały się w Dębie w ramach półfinału Pucharu Polski na szczeblu regionalnym. Błękitni, którzy przystąpili do tamtego spotkania z paroma rezerwowymi przegrali 4:3. Po dwie bramki dla Dębu strzelili wówczas Patryk Wachowski i Roman Majrzachk. Dla Błękitni gole zdobyli Robert Gajda, Tomasz Królak oraz Dawid Markiewicz. W meczu rozgrywanym jesienią po bramce Romana Majrzachaka w 8. minucie i trafieniu z rzutu karnego Łukasza Woźniaka dwie minuty później padł remis 1:1. Barw zespołu z Dębna broni były bramkarz Kluczevi Stargard, 26-letni Dominik Kubrak. relacjďż˝ dodaďż˝: hopkins |