Hartowana
Stal z meczu na mecz gra coraz lepiej. Widać dobrą pracę trenera Juchy i Stasia. Od pierwszych minut Stal przeważała. Grabarczyk przestrzelił do pustej bramki a z każdą minutą pachniało bramką dla Stali, Sokół był zaskoczony. Co się odwlecze to nie uciecze. Bramki padały z pięknych kontr Stali, Sokół nie istniał. Po przerwie Sokół przyśpieszył grę i poprzeczka uratowała Szpakowskiego od utraty bramki, ale Stal skutecznie kontratakowała i zdobywała bramki aż do 8 na więcej nie starczyło czasu......
Brawo Stal oby tak dalej .. aż do meczu z Pogonią. Wszyscy się boją Stali, ale zawodnicy muszą trenować coraz efektywniej a będą rezultaty. relacjďż˝ dodaďż˝: Tor |
|