Po ostatnim zwycięstwie nad drużyną VB Leasing Siechnice, AZS Radex Szczecin udaje się do Poznania na mecz o mistrzostwo II ligi koszykówki mężczyzn.
Drużyna jedzie po następne ligowe punkty, które mogą sprawić, iż przy korzystnym wyniku meczu Sudety Jelenia Góra – Śląsk II Wrocław, AZS Szczecin może objąć fotel lidera. Jednak spekulacje należy odłożyć na bok i skupić się na szczecińskiej drużynie. Po ostatnim bardzo dobrym występie, w którym widać było, kto kontrolował całe spotkanie, należy patrzeć z dużym optymizmem na występy Akademików. Zaryzykować można także stwierdzenie, że szczecinianie są prawie pewni udziału w play off’ach.


Wicelider ze Szczecina zagra z dziesiątą drużyną naszej ligi AZS-em Poznań. Pozycja w ligowej tabeli zespołu z Wielkopolski, mimo iż nie jest wysoka nie pozwala na lekceważenie drużyny z miasta popularnego piwa i drużyny piłkarskiej o podobnej nazwie - Lech. Szczecinianie muszą przystąpić do tego meczu skoncentrowani i pewni swojej gry. Nie można pozwolić sobie na narzucenie stylu gry poznaniaków, a w szczególności nie pozwolić rozwinąć skrzydeł zawodnikom obwodowym, którzy zwłaszcza we swojej hali grożą rzutem z dystansu.



- Trenowaliśmy w tym tygodniu tak jak zawsze, choć więcej czasu podczas treningu poświęcaliśmy na obronę, a przede wszystkim na obronę rzutów z dystansu, ponieważ zespół z Poznania jest w tym elemencie bardzo groźny. Najważniejszą sprawą w meczu z Poznaniem będzie powstrzymanie ich zawodników obwodowych, bo na tych właśnie pozycjach drużyna Politechniki jest najsilniejsza. Do Poznania jedziemy po zwycięstwo, choć wiemy, że będzie to naprawdę trudny mecz. W Poznaniu przegrywały takie zespoły jak np. Zabrze. Jeśli udałoby się wygrać to zwycięstwo powinno nam już na 100% zagwarantować udział w play-off’ach – powiedział lider zespołu Maciej Majcherek.

http://www.azsszczecin.pl/