Czas na punkty i bramki
Portowcy jako jedyni w LOTTO Ekstraklasie czekają na ligowe punkty. W sobotę Duma Pomorza po raz kolejny spróbuje przerwać zerową passę w tym sezonie. Do Szczecina przyjedzie Cracovia Kraków. Pasy tak jak i Pogoń w obecnych rozgrywkach spisują się poniżej oczekiwań. Podopieczni Michała Probierza w swoim dorobku mają zaledwie punkt. Dla obu drużyn będzie to istotny pojedynek. Wygrana powinna jednej z drużyn pomóc złapać wiatr w żagle i pozwolić odbić się od dna.
Cracovię Kraków latem opuścił jej najlepszy strzelec, Krzysztof Piątek. Jego brak jest widoczny w początkowej fazie sezonu, ponieważ dorobek bramkowy Pasów jest tylko nieco lepszy niż Portowców. Jedyną bramkę dla Cracovii zdobył zastępca Krzysztofa Piątka, Gerard Oliva. Hiszpański snajper nie pomoże jednak krakowskiej drużynie w najbliższym czasie, bo w meczu z Arką Gdynia nabawił się kontuzji. Zespół Pasów w przerwie między sezonami wzmocnili m.in. Filip Piszczek, Marcin Budziński czy niechciany w Pogoni Cornel Râpă.
W końcu zaczyna poprawiać się sytuacja kadrowa Pogoni Szczecin. Z zespołem trenowali ostatnio Spas Delev i Łukasz Załuska, którzy leczyli ostatnio urazy. Być może jutro zobaczymy ich na boisku. Kibice Dumy Pomorza są także ciekawi nowego nabytku zespołu. Do rozgrywek został zgłoszony Iker Guarrotxena, którzy może jutro zadebiutować w szczecińskiej drużynie. Pasy do Szczecina także przyjadą ze swoimi problemami. W niemiłych okolicznościach z klubem pożegnał się ostatnio filar środka pola, Miroslav Čovilo. Kontuzji nabawił się wspomniany Gerard Oliva, a Michał Probierz już żałuje przedsezonowych zapowiedzi walki o tytuł. W poprzednim sezonie Pogoń zagrała z Cracovią trzy razy. W sezonie zasadniczym szczecinianie przegrali z Pasami dwa razy po 3:0. Zemsty na zespole z Krakowa dokonali w ostatniej kolejce sezonu. Szczecinianie rozbili Cracovię na jej obiekcie 4:1, a hat-trickiem popisał się Adam Frączczak. - Pogoń jest jedyną drużyną w lidze, która w swoim dorobku nie ma jeszcze punktu. - Sześć straconych goli, zero strzelonych, zero punktów - każdy z nasz oczekiwał czegoś innego. Musimy podejść do tej sytuacji rzeczowo i trzeźwo. Wszystkie bramki w ostatnich meczach padły bardzo szybko. Z tego powodu musimy zachować większą czujność na początku meczu. Brakuje nam jakości przed bramką rywali. Dadzą nam ją Buksa, Delev i Guarrotxena. Oczywiście pozostali też ją mają. Trzeba jednak zainwestować więcej niż poprzednio, żeby odwrócić niekorzystną passę - przyznaje opiekun Portowców. - Jedna strona przemawia przeciwko nam, ale jest też druga mimo złych wyników. Drużyna przebiega dużo kilometrów, stwarza sobie sytuacje, pokazuje grę kombinacyjną. Na pewno brakuje nam szczęścia, ale nie można nim tłumaczyć wszystkiego. Brakowało także odwagi i przekonania. Obserwuję jednak drużynę, widzę jak pracują zawodnicy, jaka jest atmosfera i jestem optymistą jeśli chodzi o kolejne mecze. POGOŃ SZCZECIN - CRACOVIA KRAKÓW 11 sierpnia, godzina 18 Przewidywana pogoda: 22°C, zachmurzenie Przypuszczalne składy: POGOŃ: 53. Łukasz Budziłek - 22. David Stec, 21. Sebastian Rudol, 25. Lasza Dwali, 77. Ricardo Nunes, 17. Zvonimir Kožulj, 20. Tomasz Hołota, 14. Kamil Drygas, 10. Radosław Majewski, 11. Spas Delev, 9. Adam Frączczak CRACOVIA: 88. Maciej Gostomski - 2. Cornel Râpă, 39. Michał Helik, 34. Ołeksij Dytiatjew, 87. Diego Ferraresso,77. Sebastian Strózik, 19. Javi Hernández, 8. Milan Dimun, 27. Marcin Budziński, 21. Jakub Serafin, 26. Filip Piszczek
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/Pogoń Szczecin
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|