Duma Pomorza zmierzy się z Olimpem
Już w najbliższą sobotę w hali Szczecińskiego Domu Sportu ponownie zagoszczą rozgrywki Ekstraligi Boksu Olimpijskiego. Tym razem formę miejscowych sprawdzi ekipa Olimpu Lublin. Początek gali zaplanowano na godzinę 19:00.
Nasi pięściarze (występujący już nie pod nazwą Duma Pomorza, a BKS Skorpion Szczecin) mają na koncie dwie serie rozegranych spotkań. W pierwszej kolejce minimalnie ulegli na wyjeździe drużynie z Wielkopolski (11:13), w drugiej w bardzo dobrym stylu pokonali na własnym terenie reprezentację Dolnego Śląska (15:8). Tym razem do Szczecina przyjadą goście z Lublina, którzy zaprezentowali się przed kibicami tylko raz (8:14 z DŚ) i pozostają jedyną drużyną czterozespołowej Ekstraligi Boksu Olimpijskiego, która nie zakosztowała jeszcze smaku zwycięstwa.
- To, że rywalizujemy z zespołem, który dotąd nie wygrał nie może nas w żadnym stopniu uśpić i obniżyć naszego poziomu koncentracji - przestrzega Marcin Stankiewicz, jeden z trenerów Skorpiona. - Goście przyjadą do Szczecina bardzo zmotywowani i z chęciami na sprawienie niespodzianki, więc musimy być w pełni gotowi, aby należycie przeciwstawić im się w ringu.
Podobnie, jak miało to miejsce w przypadku ostatniej gali, tak i tym razem całość będzie składała się z ośmiu walk (od kategorii wagowej do 56kg, po kategorię +91kg), a wstęp na trybuny będzie darmowy. Wiadomo już też, że dojdzie do pewnych zmian w kadrze naszej ekipy, a kibice będą mogli zobaczyć między linami chociażby Arkadiusza Szwedowicza, czterokrotnego mistrza Polski. - W starciu z Dolnym Śląskiem publiczność dopisała i w SDS-ie uzbierała się naprawdę fajna frekwencja, co znacząco wpłynęło na atmosferę wieczoru. Postanowiliśmy, że ponownie zrezygnujemy z odpłatności za bilety i w ten sposób zachęcimy ludzi, aby znów przyszli na trybuny i jeszcze mocniej dopingowali naszą drużynę. O poziom sportowy martwić się nie trzeba, ponieważ w barwach obu ekip zobaczymy wielu zwycięzców oraz finalistów ostatnich mistrzostw Polski. Co ciekawe, w sobotę odbędzie się kilka walk, które będą okazją do rewanżu właśnie za ostatnie MP - podsumowuje Stankiewicz.
�r�d�o: inf.prasowa
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|