Koszykarska wojna dla Spójni
Po niecodziennym meczu, w którym potrzebne były dwie dogrywki Spójnia Stargard ograła na wyjeździe GKS Tychy 126:122 i awansowała do wielkiego finału batalii o awans do Energa Basket Ligi. Przeciwnika jeszcze nie zna bowiem w rywalizacji Sokół Łańcut - Polonia Leszno prowadzą Ci pierwsi 2:1.
Aktualizacja: Sokół wygrał w czwartym spotkaniu 87:83 i także zagra w finale. Biało-bordowi dobrze rozpoczęli spotkanie od prowadzenia 13:8, jednak szybko je roztrwonili i po pierwszej kwarcie mieliśmy remis. Druga ćwiartka ze wskazaniem na GKS, który prowadził 39:29, ale ostatecznie na przerwę schodził z sześcioma oczkami przewagi.
Po zmianie stron od pierwszych minut mocno do pracy wzięli się przyjezdni, którzy rozpoczęli pogoń za rywalem. Z rozpędu nie tylko odrobili straty, ale przed decydującą odsłoną prowadzili nawet 76:72. Kosztowny przestój podopiecznym Krzysztofa Koziorowicza przytrafił się jednak na początku czwartej części. GKS zdobył 13 punktów z rzędu (85:76), a w tym czasie dziesięć oczek rzucił Norbert Kulon. Z trudnej sytuacji Spójnię wyprowadzili Marcin Dymała i Hubert Pabian. W kilka minut doprowadzili oni do remisu 95:95.
Ponieważ gościom nie udało się zakończyć spotkania w regulaminowym czasie gry to jak się później okazało do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były aż dwie dogrywki. W pierwszej z nich po dwóch trójkach Marcela Wilczka biało-bordowi wygrywali 109:105. Gospodarze jednak wyrównali, ale w ostatecznym rozrachunku w kolejnych pięciu minutach nie byli wstanie powstrzymać Wilczka i Dymały. GKS Tychy - Spójnia Stargard 122:126 (21:21, 31:25, 20:30, 23:19, d. 16:16, 11:15) GKS: Norbert Kulon 24, Michał Jankowski 23, Dawid Słupiński 22, Filip Małgorzaciak 16, Damian Szymczak 15, Marcin Kowalewski 13, Tomasz Deja 9, Piotr Hałas 0. Spójnia: Marcin Dymała 30, Marcel Wilczek 21, Hubert Pabian 19, Wojciech Fraś 14, Karol Pytyś 14, Dawid Bręk 13, Maciej Raczyński 7, Alan Czujkowski 5, Konrad Koziorowicz 3
ďż˝rďż˝dďż˝o: e-stargard.pl / własne
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|