W 26. kolejce rozgrywek czwartej ligi ZZPN doszło do sensacji w meczu lidera oraz vice lidera, czyli Bałtyk Koszalin - Morzycko Moryń.
Pojedynek planowo miał odbyć się 1 maja o godzinie 13:00, niestety drużyna Morzycka Moryń odmówiła przyjazdu na mecz z Bałtykiem Koszalin tłumacząc ten powód kłopotami kadrowymi, lecz prawda jest bardziej złożona, gdyż prawdziwym powodem były problemy organizacyjne, sportowe jak i poza sportowe oraz obecne zawirowania w klubie z Morzycka Moryń, gdzie piłkarze po prostu nie chcieli jechać do Koszalina na mecz z Bałtykiem.
W ten sposób według regulaminu starcie zakończyło się walkowerem
i wygraną Bałtyku Koszalin 3-0.

Tym samym koszalińska drużyna zrobiła milowy krok w kierunku awansu
do rozgrywek w trzeciej lidze i już tylko kataklizm, którego nie widać mógłby jedynie pozbawić awansu zespół Bałtyku.