Siatkarze Espadonu Szczecin odnieśli pierwsze w sezonie zwycięstwo ogrywając w Radomiu Cerrad Czarnych 3:1 (26, 16, - 21, 26).

Mecz dostarczył sporo emocji i zmian nastrojów po obu stronach siatki. W pierwszej partii Szczecinianie wykorzystali dopiero 4-tą piłkę setową, by przechylić wygraną na swoją korzyść, w drugiej szybko objęli wysokie prowadzenie i regularnie je powiększali. Po 10 minutowej przerwie gospodarze wrócili mocno zdeterminowani i wygrali partię do 21. Ba w czwartym secie Espadon cały czas musiał gonić wynik i ... zrobił to w ostatniej chwili.

Przy stanie 22:24 obronił dwie piłki setowe, po chwili wyszedł na prowadzenie i wygrał ponownie 28:26. Bezbłędny w dwóch ostatnich atakach był Amerykanin Menzel. Warto podkreślić, że przed tą partią trener Gogol w miejsce Duffa desygnował do gry na środku bloku kapitana Gałązkę. To pierwsza wygrana w sezonie i od razu za 3 punkty. W czwartek w Arenie Szczecin Espadon podejmować będzie Łuczniczkę Bydgoszcz. Zapraszamy na godz. 18:00.

Najwięcej punktów dla naszej drużyny zdobył Malinowski 16, 15 dołożył Menzel, 13 Wika. Aż 7 uzbierał Tervaportti, w tym aż 5-ć blokiem, którego uznano za MVP meczu.

Cerrad Czarni Radom - Espadon Szczecin 1:3 (-26,-16, 21, -26)

Cerrad Czarni Radom: Huber, Droszyński, Żaliński, Teryomenko, Ziobrowski, Fornal libero Watten, - Ostrowski, Filip, Kwasowski

Espadon Szczecin: Wika, Gawryszewski, Malinowski, Menzel, Duff, Tervaportti, libero Murek i Jaskuła - Kowalski, Mihułka, Ruciak, Gałązka

�r�d�o: Biuro Prasowe Espadonu Szczecin