Zwycięstwo było blisko
Takiego Gryfa kibice chcieliby oglądać częściej. Zespół Piotra Ignatowicza pokazał charakter i wolę walki tocząc wyrównany bój z Tarnovią Basket do ostatnich sekund. Zabrakło w końcówce doświadczenia i przysłowiowego cwaniactwa, przez co goleniowianie minimalnie ulegli rywalom 72:74.
Pierwsza kwarta przez kilka pierwszych minut przebiegała pod znakiem walki kosz za kosz, jednak w ostatnich minutach tej odsłony Tarnovia odskoczyła zwyciężając pierwsze dziesięć minut 23:17. W trzeciej minucie drugiej kwarty determinacja zawodników Gryfa przyniosła efekt w postaci doprowadzenia do wyrównania (26:26). Jak się później okazało wynik remisowy jeszcze kilka razy pojawiał się na świetlnej tablicy. Do przerwy na prowadzeniu byli młodzi goleniowianie (40:38), a w szeregach rywali zaczęło wkradać się zdenerwowanie.
W trzeciej kwarcie Tarnovia odrobiła straty i po tej części gry ponownie była na prowadzeniu 63:58. W ostatniej odsłonie ekipa Gryfa nie złożyła broni i toczyła dalej wyrównany bój. Efekt? W trzeciej minucie ostatniej kwarty na tablicy kolejny raz pojawił się remis (63:63) po punktach zdobytych przez Mateusza Prycia. Końcowe minuty spotkania rozgrzały do czerwoności najwierniejszych kibiców goleniowskiego basketu. Najpierw Tarnovia uzyskała pięciopunktową przewagę i prowadziła trzy minuty przed końcem 71:66. Później jednak dwa rzuty osobiste wykorzystał Adam Węckowski, a następnie po skutecznej defensywie celną 'trójką' popisał się Kuba Jaroszyński i na półtorej minuty przed końcem był remis (71:71). Następnie dwóch rzutów wolnych nie wykorzystał Rafał Bartkowski, który chwilę później zrehabilitował się celnie trafiając za trzy punkty (71:74). To nie był jeszcze koniec emocji. Na 0,1 s przed końcem faulowany był Adam Węckowski. Nasz zawodnik trafił pierwszy rzut wolny, a drugi rzucił o obręcz, niestety nikt do piłki nie doskoczył i sędziowie zakończyli ten emocjonujący mecz, a kibice podziękowali zawodnikom gromkimi brawami.
GRYF GOLENIÓW - TARNOVIA BASKET 72:74 (17:23/ 23:15/16:23/16:13) GRYF: Musialski (17), Pryć (17), Matul (10), Węckowski (9), Jaroszyński (7), Szymański (5), Niedźwiecki (3), Jakubiszak (2), Gajdel (2). relacjďż˝ dodaďż˝: TexasRanger |
|