Po dwóch porażkach, z Iskrą Białogard oraz Płomieniem Myślino, Zefir Wyszewo pokonał na swoim boisku Passat Bukowo Morskie 3:0 (1:0). Dla 'czerwono -czarnych' był to istotny mecz, jeśli chcieli liczyć się w grze o awans do Koszalińskiej Klasy Okręgowej.

Początek spotkania należał do Wyszewian, w niektórych sytuacjach zabrakło szczęścia lub wykończenia, napastnicy nieznacznie chybiali, a dośrodkowania zostawały wybijane przez obrońców Passata. Na pierwszą bramkę musieliśmy czekać około 25 minut. Do siatki rywala trafił Dawid Szaflarski. Środkowy pomocnik Zefira popisał się precyzyjnym, plasowanym strzałem z 18 metrów. Do przerwy utrzymało się jedno bramkowe prowadzenie Zefira.

Druga polowa nie przyniosła niespodzianki. Trener dokonał w przerwie jednej zmiany, Mikitę zastąpił Siwiecki, a po 10 minutach Szaflarskiego Ślusarz. Przed szansą na zdobycie bramki stanął Kamiński, lecz jego uderzenie z blisko 30 metrów zostało obronione. Po dośrodkowaniu z lewej flanki, stuprocentowej sytuacji nie wykorzystał Maciej Drozdowski, jego stopa nieznacznie minęła się z piłką, a po chwili uderzenie Wawrzkiewicza zostało zablokowane.

Prowadzenie podwyższył Maciej Drozdowski. Dwudziesto latek uderzył w samo okienko bramkarza gości. Po chwili strzelca bramki, zagrożonego absencją za zgromadzone żółte kartki, zmienił Kacper Rudziński. W 72 minucie na boisku zameldował się Adrian Wrona, który zmienił Kamińskiego. 'Wronka' potrzebował kilku minut na zdobycie trafienia - Kontratak z prawej strony, Wawrzkiewicz zagrywa do Wrony. A ten po niesamowitym rajdzie z lewej strony boiska, płaskim uderzeniem pokonał bramkarza z Bukowa Morskiego.

W najbliższą sobotę Zefir zmierzy się z Bajglem w Będzinie.

�r�d�o: https://www.facebook.com/Zefir-Wyszewo-170767723106847/