W weekend odbyła się już czwarta seria spotkań w hali przy ulicy Willowej. Rozgrywki TKKF nabierają tempa, a w tej kolejce zadebiutowały dwa kolejne zespoły. Miejmy nadzieję, że były to już ostatnie zmiany w terminarzu Superligi.

W Superlidze ZSBO został rzucony na głęboką wodę i niestety nie poradził sobie z Radissonem. Grając po raz pierwszy ze sobą młodzi uczniowie nie byli w stanie przeciwstawić się doświadczonemu rywalowi, ale mają jeszcze trochę czasu na zgranie i ogranie w lidze. W hicie kolejki Stocznia Nowa rozgromiła Politechnikę. Obie ekipy zapowiadają walkę o mistrzostwo, jednak było to jednostronne widowisko. Na usprawiedliwienie pokonanych należy zaznaczyć, że grali bez podstawowych zawodników, którzy nie dojechali na spotkanie przez awarię samochodu. W meczu Pach - Roka ciężko było typować faworytra, więc na potwierdzenie tego zanotowaliśmy remis. Natomiast w swoim debiucie Świtowcy ograli Drobnicę Port i mogą cieszyć się z udanej inauguracji. Zobaczymy jak w lidze poradzi sobie zespół oparty o graczy Świtu Skolwin grającego w piątej lidze.

W I lidze TOMS 07 pokonał Portę Styl i uciekł z dolnych rejonów tabeli zdobywając swoje pierwsze punkty. Być może dzięki doświadczeniu będą piąć się w górę. Natomiast Porta Styl musi się ostro wziąć do roboty. W bardzo ciekawym meczu typowana jako jeden z faworytów Stocznia Nowa II uległa Komisariatowi Dąbie. Policjanci w ten sposób pokazali, że w tym sezonie również zamierzają liczyć się w walce o awans. W niedzielę Kadra pozbawiła złudzeń Rajski Ogród i z kompletem efektownych zwycięstw już teraz jawi nam się jako kandydat do awansu. Natomiast nadal z dołka nie może wyjść Bulk Cargo. Tym razem po ostrej kanonadzie zespół ten uległ Babilonowi 8:10. Widać, że Babilon Team poprawił swoją grę od czasu, kiedy zaczął przygodę z TKKF.



własne