Ciesiński ratuje remis
Od remisu rozpoczęły rundę wiosenną jedenastki Olimpa i Żaków. Pierwsze 20 minut meczu to zdecydowana przewaga gospodarzy i ich nieskuteczność. Za cztery zmarnowane sytuację ukarał ich w 24 min Marcin Knapik, strzelając gola po kontrze i zagraniu Mariusza Skoka. Dziesięć minut później kapitalny strzał w pełnym biegu z ok. 25 m oddał Piotr Chudoba. Piłka wylądowała w górnym rogu bramki Michała Liszki. Na pierwszego wiosną gola dla Olimpu kibice gospodarzy czekali do 53 min. Najlepszy jesienią strzelec zespołu (6 goli) Robert Ciesiński uderzył z 16 m, piłka odbiła się jeszcze od obrońcy gości i zmyliła dobrze spisującego się w bramce Żaków Dawida Kotusa. Od tego momentu zaznaczyła się zdecydowana przewaga miejscowych. Drużynie trenera Ryszarda Gniffke nadal jednak nie dopisywała skuteczność. Młodego bramkarza Żaków udało im się pokonać jeszcze tylko jeden raz. W 72 min strzelec pierwszego gola otrzymał podanie na wolne pole i nie dał szansy Kotusowi, ratując dla swojej drużyny remis.
relacjďż˝ dodaďż˝: Sykus |
|