Ostatni bój Świtu w tym roku
W sobotę w samo południe we Wronkach rozbrzmi pierwszy gwizdek w ostatnim tegorocznym spotkaniu z udziałem Świtowców w walce o ligowe punkty. Przeciwnikiem drużyny Pawła Ozgi będą rezerwy poznańskiego Lecha, prowadzone przez Serba Ivana Djurdjevica.
Kolejorz jest bardzo niewygodnym rywalem, na którego Skolwinianie jak dotąd nie potrafili znaleźć sposobu, dwukrotnie przegrywając. Ostatni pojedynek obu drużyn, który odbył się właśnie we Wronkach zakończył się dotkliwą porażką Świtowców 4:0, a autorem wszystkich czterech bramek był Paweł Tomczyk, obecnie napastnik Podbeskidzia Bielsko-Biała. Aktualnie prym wśród strzelców Lecha II wiodą Krzysztof Kołodziej oraz 18-letni Dawid Kurminowski, którzy łącznie zdobyli 13 bramek.
Grą Kolejarza kieruje znany z boisk Ekstraklasy oraz francuskiej Ligue1, były reprezentant kraju Dariusz Dudka, który wypełnia wciąż ważny kontrakt z poznańskim Klubem. W minionej kolejce Lechici zremisowali 1:1 w Kołobrzegu, tracąc gola po zamieszaniu pod własną bramką w doliczonym czasie gry. Mimo znacznych przemeblowań w składzie, Poznaniacy nadal zaliczani są do grona ligowych faworytów.
Świtowcy w tygodniu ciężko trenowali i staną w sobotę przed szansą na odzyskanie fotela lidera… przynajmniej na jeden dzień, ponieważ Elana rozegra mecz derbowy z Unią Solec Kujawski w niedzielę. Spotkanie z Lechem będzie szczególne dla obrońcy Kacpra Wojdaka, który został wypożyczony do Świtu właśnie z Lecha i gra przeciwko byłym kolegom z pewnością będzie dla niego dodatkową motywacją. Pozostali gracze Świtu również powinni być rządni rewanżu za dotychczasowe porażki z Kolejorzem oraz powalczyć o godne zakończenie rundy jesiennej. Wszyscy w Skolwinie liczą, że swój dorobek strzelecki powiększy jeszcze ktoś z tercetu Kamil Walków - Charles Nwaogu - Krzysztof Filipowicz, jednak nie mniejsze nadzieje kibice pokładają w osobie Michała Kołodziejskiego, którego licznik zatrzymał się na 10 golach. Z powodu nadmiaru żółtych kartek nie zobaczymy w tym dniu przebojowego Macieja Wyganowskiego oraz kontuzjowanych Patryków Bila oraz Ortela. Mamy nadzieje, że gracze duetu Paweł Ozga - Rafał Jabłonowski zagrają w sobotę przynajmniej z taką determinacją jak w ostatnim pojedynku z KKS Kalisz, tym bardziej że będzie to ostatnie 90 minut w tym roku! Boiskową sprawiedliwość będzie wymierzał we Wronkach sędzia Dawid Błażejczyk z Bydgoszczy, który prowadził w tym sezonie pojedynki Świtu w Starogardzie Gdańskim (3:0) oraz z Polonią Środa w Skolwinie (5:0). Niespełna 200 kilometrów odległości pomiędzy północnym Szczecinem a Wronkami sprawia, że być może piłkarze Świtu będą wspierani z trybun przez grupę swoich najwierniejszych fanów, na co po cichu liczą również sami zawodnicy. Zatem wszystkie ręce na pokład i zawalczmy o zwycięskie zakończenie listopadowej serii gier z zespołami z Wielkopolski! relacjďż˝ dodaďż˝: Swit1952 |
|