Natalia Mędrzyk: Rywal się nakręca
Zawodniczki Chemika Police wygrały w sobotę (18.11) z Legionovią. Zwycięstwo w Legionowie pozwoliło wrócić policzankom na fotel lidera Ligi Siatkówki Kobiet.
- Wygrywamy za 3 punkty, to dla nas jest najważniejsze. Musimy mieć jednak świadomość ilości błędów, które popełniłyśmy w pierwszym secie. Trener w trakcie czasu powiedział nam, że zrobiłyśmy aż 9 błędów własnych. To zdecydowanie za dużo. Od drugiej partii weszłyśmy na swój poziom, zaczęłyśmy kontrolować wydarzenia na boisku - opowiada Natalia Mędrzyk.
Policzanki zdobyły 11 punktów blokiem, blisko 2 razy więcej od przeciwniczek.
- Od drugiego seta zdecydowanie poprawiłyśmy jakość zagrywki. Miało to przełożenie na wiele elementów gry, ułatwiło nam zadanie. Automatycznie włączył się blok, a wynik zaczął wyglądać inaczej - dodaje. Chemik ma drobne problemy z dobrym wejściem w spotkania. Na 6 meczów ligowych 3 pojedynki zaczął od porażki w pierwszej partii. - Trudno mi powiedzieć, czym to jest spowodowane. Na pewno sztab trenerski analizuje sytuację, mam nadzieję, że szybko się z tym problemem uporamy. Musimy to zrobić, ponieważ wygrana w pierwszym secie sprawia, że rywalki nabierają rozpędu, ochoty do gry, nakręcają się. Zaczynają wierzyć w zwycięstwo z faworyzowanym Chemikiem i potem trudniej jest nam przejąć inicjatywę. Jeśli zaczniemy od pewnego zwycięstwa w inauguracyjnym secie, powinno być łatwiej - kończy. Najbliższy mecz ligowy Chemika w sobotę. Policzanki podejmą BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała, jednego z faworytów medalowych.
�r�d�o: informacja prasowa
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|