Pierwsze, ważne zwycięstwo Remora
Dziś 1 maja na Stadionie Miejskim w Reczu odbył się pojedynek między miejscowym Remorem a Klonem Krzęcin. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1.
Mecz rozpoczął się od ataków gospodarzy. Bramkę w 7 minucie zdobył Formela. Potem spotkanie długo przebiegało pod dyktando gospodarzy, ale goście co jakiś czas odgryzali się groźną kontrą. Do przerwy wynik był 1:0. Po przerwie mecz się wyrównał. Atakowali zarówno zawodnicy gospodarzy jak i Klona. W 66 minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Adamczyk, który zmieścił piłkę miedzy rękami bramkarza a słupkiem bramki - 2:0! Przez kolejne 10 minut na murawie wiało lekką nudą. Coraz częściej do głosu dochodzili goście. Przyniosło to efekt w 74 minucie, kiedy to zawodnik Klona umieścił piłkę z bliskiej odległości w siatce bramkarza Remora Recz. Później goście starali się wyrównać. Mieli kilka sytuacji, lecz obrońcy gospodarzy jak i bramkarz nie dali sobie wbić wyrównującej bramki. Gracze Klona nadziali się za to na trzy kontry. W trzeciej, w 95 minucie stracili kolejną bramkę. Strzelcem gola był Hołubowski. Do końca wynik nie uległ już zmianie. Juniorzy z Recza gładko pokonali graczy Klona Krzęcin 8:1. Bramki zdobywali: Wojtuszko 6, Kapała, Gołębiewski. Warto podkreślić dużą ilość kibiców, którzy wreszcie doczekali się zwycięstwa. relacjďż˝ dodaďż˝: kubaz |
|