W Wielką Sobotę, 22 marca w Mostkowie niepokonana na własnym boisku Pogoń II Barlinek podejmowała lidera rozgrywek - Wodę Rzecko.
Faworytem była drużyna gości, która już w pierwszej akcji pokazała, że interesuje ją tylko komplet punktów. Po upływie kilkunastu sekund w pole karne dośrodkowywał Ufnowski, a najsprytniej zachował się Wojciechowski, który po sporym zamieszaniu wpakował piłkę do bramki i Woda prowadziła 1:0. Nie taki początek wyobrazili sobie miejscowi kibice. Bramkarz gospodarzy nie zdołał dobrze ochłonąć po straconej bramce, a już po raz drugi musiał wyjmować piłkę z siatki. W 8 minucie świetnie w uliczkę do Piszcza zagrał Gałwa, a ten jak na lidera klasyfikacji strzelców przystało z dużym spokojem minął golkipera Pogoni i podwyższył na 2:0 dla Wody.



W 32 minucie Piszcz mógł zaliczyć dublet, jednak tym razem zabrakło szczęścia. Pole karne zagrywał Romanowski, Piszcz stanął "oko w oko" z bramkarzem, ale uderzył tylko w słupek. 6 minut później z ok. 30m rzut wolny wykonywał Karwowski, a jego strzał wylądował na poprzeczce. To mogła być bramka kolejki. Jednak "co się odwlecze, to nie uciecze. 39 minuta, piłka krąży jak "po sznurku". Piszcz do Ufnowskiego, Ufnowski do Gałwy i było 3:0. W tej rundzie Gałwa jak na razie pokazuje się z bardzo dobrej strony. Do przerwy wynik się nie zmienił. W 63 minucie uderzał Ufnowski, na dobitkę ładnie poszedł Gałwa, ale nie zdołał zdobyć czwartego gola dla Wody. Woda cały czas kontrolowała sytuację w każdej strefie boiska, ciągle dążąc do podwyższenia wyniku, a gospodarze szukali honorowego trafienia i udało im się to w 93 minucie. Po dośrodkowaniu w pole karne i strzale zawodnika gospodarzy poradził sobie Gan, ale przy dobitce był bezradny. Pogoń II - Woda 1:3



W przedmeczu juniorów również lepsi okazali się goście wygrywając 2:3.