Ehrle wygrywa
Pomimo bardzo złej pogody i boiska będącego w złym stanie mecz między Ehrle Dobra Szczecińska a Koroną Stuchowo stał na wysokim poziomie czego nie można powiedzieć o bardzo słabej postawie całej trójki sędziowskiej, którzy tylko przeszkadzali jednej jak i drugiej drużynie przez mylne decyzje.
Spotkanie rozpoczęło się od lekkiej przewagi gospodarzy, ale w 7 minucie niespodziewanie po nie udanej pułapce ofsajdowej na prowadzenie wyszli zawodnicy ze Stuchowa. Strata bramki zadziałała bardzo mobilizująco na drużynę z Dobrej Szczecińskiej. Po niespełna kwadransie gry znakomita okazje do wyrównania miał Grochowski, ale niestety nie wykorzystał rzutu karnego po fantastycznej obronie bramkarza gości. W 23 minucie Grochowski w pełni rehabilituje się i po profesorskim zagraniu w tępo do Kołtana wyszedł on sam na sam z bramkarzem, a że Kołtan nie marnuje takich sytuacji to po jego strzale było 1-1. W 30 minucie bardzo bezmyślnie zachował sie obrońca Korony i wybił piłkę ręką z linii bramkowej po sprytnym strzale Marcyniuka, w konsekwencji tego zagrania ujrzał czerwona kartkę i zespół gospodarzy wykonywał rzut karny. Ten stały fragment gry na bramkę zamienił Grochowski i było już 2-1. O dziwo od tej pory mimo osłabienia Korony mecz sie wyrównał i gra toczyła się w środku pola. Do przerwy było 2:1. Po zmianie stron trener Ehrle dokonał zmian i świezi zawodnicy z wielka ochota pokazania się trenerowi. Zaczęli męczyć co chwile szyki obronne Korony, efektem czego była bramka Makucha, który po oszukaniu obrony przeciwników minął bramkarza i strzelił do pustej bramki na 3:1. Od tego momentu gra znów sie wyrównała i jedni jak i drudzy mogli zdobyć kolejne gole, ale mimo tego do końca meczu wynik się nie zmienił i drużyna Ehrle zasłużenie zdobyła 3 punkty. relacjďż˝ dodaďż˝: wesowcy |
|