Podsumowanie kolejki 26-27.01.2008
W sobotę i niedzielę rozegrano kolejną serię spotkań w amatorskiej lidze TKKF. W hali przy ulicy Willowej było jak zawsze bardzo interesująco. Ciekawostką jest fakt, że spotkania Superligi sponsorowała cyfra "7", gdyż we wszystkich spotkaniach tyle goli zdobywali zwycięzcy.
W Superlidze lider Stocznia Nowa wygrał ze Świtowcami, mimo że już wysoko przegrywał. Po raz kolejny czołowy zespół pokazał charakter i zdołał wyjść ze sporej opresji. Niestety podczas meczu okradziona została szatnia Skolwinian. W związku z tym incydentem ekipa postanowiła wycofać się z rozgrywek. Następnie Ligowiec.net po raz drugi w tym sezonie poradził sobie z Politechniką. Obie ekipy nie dysponowały dużą ilością graczy, a spotkanie tradycyjnie już rozpoczęło się z opóźnieniem. W ostatnim sobotnim meczu mający chrapkę na tytuł Pazim Radisson nie dał szans ostatniej ekipie ligi i ZSBO po raz kolejny musiało przełknąć gorycz porażki. W niedzielę miało dojść do rewanżu Stoczni nowej oraz Świtowców, ale jak już wspomniałem ci drudzy postanowili wycofać się z rozgrywek. Zatem w pierwszym niedzielnym meczu Bejzgor Łękno stoczył walkę z rutynowanym Pachem i niestety musiał uznać jego wyższość. Do niespodzianki doszło w ostatnim niedzielnym pojedynku, gdyż Drobnica Port uległa Roce. Rokowcy powoli się odradzają i po słabszym początku wygrywają teraz z mocnymi zespołami. Drobnica mimo kilku porażek i gry w kratkę nadal plasuje się na podium. W I lidze w końcu udało się rozegrać zaległe spotkanie pomiędzy Komisariatem Dąbie a Rajskim Ogrodem. Mecz był bardzo zacięty, a minimalnie lepszy okazał się wicelider, czyli Policjanci. W kolejnym pojedynku Stocznia Nowa II przypomniała sobie, że walczy o awans, więc pewnie pokonała TOMS '07, które nadal pozostaje w dolnych rejonach tabeli. W niedzielę Kadra urządziła sobie istną strzelnicę i wysoko ograła Bulk Cargo. Nawet w piłce nożnej halowej rzadko zdarzają się takie rezultaty. Na zakończenie dnia czekał nas deser, czyli spotkanie dwóch sąsiadujących ekip w tabeli - Dąbia oraz Babilon Teamu. Po zaciętej walce padł remis, który chyba nie zadowala żadnej ze stron. własne relacjďż˝ dodaďż˝: Koniu |