Spokojne i pewne zwycięstwo Straży Pożarnej 3:0 nad UKS Pomorzanie (25:18 25:13 25:18).
Młodzi zawodnicy UKS-u mimo dużych chęci wciąż nie radzą sobie w III lidze, ale trzeba przyznać, że przyszłość jest przed nimi. Muszą jeszcze sporo popracować, bo dzisiaj popełniali zbyt wiele błędów w przyjęciu co przekładało się na grę w ataku. Strażacy za to od początku w dobrych nastrojach kontrolowali przebieg spotkania i może mało efektownie, ale przede wszystkim skutecznie, a wszystko za sprawą dobrej gry w obronie. Trzeba też przyznać, że Straż grając najbardziej klasycznym ustawieniem, czyli na dwóch rozgrywających radzi sobie dobrze, a spowodowane jest to brakiem podstawowego rozgrywacza, który musiał akurat wyjechać i jednego z podstawowych atakujących. Teraz czeka nas ciężki mecz z Łobzem i może przerwanie passy zwycięstw 3:0 ... :)