Przy słonecznej pogodzie w trakcie długiego weekendu piłkarze Sławy pokonali dobrze dysponowanych ostatnio gości z Zamęcina 2:0. Pierwsza połowa to wyrównany mecz, w którym obie strony stwarzały nieliczne sytuacje podbramkowe. W drugiej części spotkania zaznaczyła się przewaga gospodarzy. Po rajdzie Piotra Markiewicza i kilku zwodach Szopińskiego ten ostatni precyzyjnym strzałem zapewnił przewagę gospodarzom. W tym momencie to goście przejęli inicjatywę stwarzając kilka dogodnych sytuacji, nie mogli jednak pokonać dobrze dysponowanego w tym dniu bramkarza Sławy. Po jednej z kontr Kuba Klemens Szopiński ustalił wynik spotkania. W tej akcji nie popisała się defensywa gości z bramkarzem na czele, który niefortunnie to interweniował być może oślepiony promieniami majowego słońca. W końcówce czerwonej kartki doigrał się jeden z obrońców Sławy co nie miało jednak wpływu na wynik spotkania. Trzy punkty zostały zatem zasłużenie w Sławęcinie.