Jeziorak ograł Iskrę
W dzisiejszym meczu na os. Kasztanowym miejscowy Jeziorak podejmował Iskrę Banie. Mecz zapowiadał się ciekawie, a wszytko przez to, że obydwa zespoły chciały zdobyć komplet punktów. Pierwsza połowa to wyrównana gra obydwu zespołów. Sytuacje mieli zarówno gości i gospodarze. Pierwszą bramkę zdobył zespół Iskry. Po pięknym strzale za kołnierz Tomasza Treli popisał się zawodnik z Bań i było 0-1. Jeszcze przed przerwą Jeziorak miał szansę na wyrównanie, ale dwa razy głową chybił Marcin Kusa. Wynik do przerwy utrzymał się 0-1.
Po przerwie na plac wyszła całkiem inna drużyna Jezioraka. Na boisku pojawił się Artur Komarowski i obraz gry uległ diametralnie zmianie, można powiedzieć, że trener Łopaciński trafił ze zmianą. W 56 minucie dośrodkowanie z prawej strony zawodnika żółto-czarnych, Mateusz Chlibyk strzela i było 1-1. Jeziorak dążył przez całą drugą połowę do wygrania spotkanie. Już w 70 minucie akcja Chlibyka, który został faulowany w polu karnym i ... rzut karny. Sam poszkodowany zdecydował się strzelać i 2-1. Można powiedzieć, że Jeziorak wymęczył kondycyjnie drużynę z Bań. Jeziorak miał jeszcze okazje podwyższyć wynik, ale Artur Rybak zmarnował sytuacje sam na sam! Po meczu zawodnicy podziękowali licznej grupie kibiców za mecz. Spotkanie juniorów zakończyło się wynikiem 2-1 dla Jezioraka. relacjďż˝ dodaďż˝: piwo8 |
|