Choć od sparingu Pogoni Szczecin z Astrą Giurgiu minął niemal tydzień, nie odszedł on jeszcze do lamusa. Wszystko za sprawą niezrozumiałych i wątpliwych decyzji arbitrów. Jeszcze przed przerwą obie drużyny egzekwowały po rzucie karnym. W obu przypadkach strzelec celowo spudłował, bowiem obie jedenastki były mocno wątpliwe. Rumuńska gazeta 'Gazeta Sporturilor' donosi, że sparing znalazł się na liście podejrzanych meczów organizacji Federbet, zajmującej się przeciwdziałaniem ustawiania spotkań.

Podczas meczu odnotowano znaczne zainteresowanie nim obstawiających, a także wnoszenia wysokich zakładów. Co więcej rumuński dziennik donosi, że arbitrzy, którzy sędziowali mecz w protokole zapisani byli jako Bułgarzy, tymczasem okazuje się, że zawody poprowadzili Rumuni. Jeden z nich miał nawet celowo zmienić wygląd.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/sportowefakty.wp.pl