Jest pierwsza wygrana w Lidze Mistrzyń!
Siatkarki polickiego Chemika bardzo dobrze rozpoczęły zmagania w nowym roku. I to nie tylko na rodzimych parkietach. Dziś najlepszy polski team, w ramach drugiej kolejki spotkań Ligi Mistrzyń, zagrał w Baku i pewnie wygrał z tamtejszym Telekomem.
Do stolicy Azerbejdżanu Chemik pojechał w roli faworyta. Nie dlatego, że jest czołowym pretendentem do zdobycia medali tych rozgrywek, ale ze względu na rywala, który uchodzi za najsłabszą drużynę (przynajmniej grupy A). Jak się okazało, boiskowa rzeczywistość potwierdziła przewidywania fachowców, a policzanki ograły rywalki w godzinę i 10 minut. W każdym z zaledwie trzech setów to podopieczne Jakuba Głuszaka miały przewagę punktową i to one nadawały ton grze.
Najpierw serwisami ważną pracę wykonały Anna Werblińska i Agnieszka Bednarek-Kasza, po czym ostro do swojego fachu zabrały się główne punktujące w zespole, czyli Malwina Smarzek i Katarzyna Zaroślińska. Swoje, zarówno w bloku, jak i ataku ze środka zrobiła oczywiście Stefana Veljković.
W efekcie Chemik wygrał do 16, 21 i 20, oddając pole gospodyniom jedynie chwilowo i zazwyczaj w najmniej istotnych momentach partii. Pewna wygrana Chemika to cenne 3 punkty, które oznaczają powrót do walki o wyjście z grupy. Wciąż jesteśmy świadomi, że o to będzie bardzo ciężko ale pierwsze zwycięstwo, dobre nastawienie i być może jakiś łut szczęścia spowodują, że cel stanie się osiągalny. Wiele będzie zależeć od kolejnego meczu Chemika we własnej hali, który już 25-go stycznia. Przeciwnikiem będzie włoski Imoco Volley Conegliano... Telekom Baku - Chemik Police 0:3 (16:25, 21:25, 20:25) Chemik: Wołosz (6), Zaroślińska (15), Bednarek-Kasza (7), Veljković (9), Smarzek (16), Werblińska (8), Zenik (l.)
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/chemik-police.com
relacjďż˝ dodaďż˝: flora |