AZS z drugim miejscem
Koszykarze AZS Koszalin przegrali 56:67 z MKS Dąbrową Górniczą i zajęli drugie miejsce w Turnieju o Puchar Prezydenta miasta Słupska. Najlepszym strzelcem Akademików był Piotr Stelmach, autor 11 punktów.
Zarówno koszalinianie, jak i gracze MKS nie byli faworytami w meczach półfinałowych. Akademicy po bardzo dobrym spotkaniu odprawili z kwitkiem Polski Cukier Toruń, a gracze z Dąbrowy Górniczej pokonali gospodarzy Turnieju - Energę Czarnych Słupsk. Nieoczekiwana para finałowa wywiązała się ze swojego zadania i zafundowała kibicom w hali Gryfii ciekawe widowisko.
Słaby początek:
Akademicy rozpoczęli finałowe spotkanie rozkojarzeni i bez większego pomysłu na grę w ofensywie. Ataki pozycyjne nie były dopracowane, a goście z Dąbrowy Górniczej chętnie dzielili się piłką i w efekcie szybko wypracowali sobie siedemnastopunktową przewagę. Najlepszy moment AZS Gdy wydawało się, że Akademicy nie nawiążą walki ze świetnie dysponowanym rywalem z Dąbrowy Górniczej, to wyraźny sygnał do ataku w drugiej kwarcie dał Piotr Stelmach, który trafiał wtedy, gdy zespół tego najbardziej potrzebował. Za przykładem kapitana AZS poszli Igor Wadowski oraz Remon Nelson i biało - niebiescy w mig zniwelowali straty do MKS i na koniec pierwszej połowy tracili do swoich rywali zaledwie cztery „oczka”. Kluczowy moment meczu: Koncert gry Piotra Pamuły na początku czwartej kwarty. Były zawodnik koszalińskiej drużyny zdobył jedenaście punktów z rzędu, rzucając z czystych pozycji, przez ręce i po agresywnych wyjazdach pod kosz. Dzięki niemu MKS Dąbrowa Górnicza odzyskała prowadzenie i szybko powiększyła je do jedenastu „oczek”. Po drugiej stronie parkietu, Akademicy mieli spory problem ze skutecznością i przez ponad sześć minut tylko raz trafili do kosza. Brak systematyczności: Biało - niebiescy szybko pozbierali się po słabej pierwszej kwarcie i nawiązali walkę z podopiecznymi trenera Drażena Anzulovica. Kolejny przestój przyszedł na początku czwartej kwarty. Niestety, niemoc ofensywna Akademików zbiegła się z eksplozją ofensywną Piotra Pamuły, który właściwie w pojedynkę wyjaśnił losy spotkania. MKS Dąbrowa Górnicza - AZS Koszalin 67:56 (21:7, 16:26, 4:9, 26:14) MKS: Hamilton 2, Wieczorek 3, Johnson 8, Wilson 16, Pamuła 19, Wołoszyn 5, Kucharek 8, Kowalenko 4, Szymański 0, Parzeński 2 AZS: Stelmach 11, Wadowski 10, Harris 10, Manigault 8, Nelson 7, Nowakowski 6, Wall 4, Zalewski 0, Wrona 0 Końcowa klasyfikacja turnieju: 1. MKS Dąbrowa Górnicza 2. AZS Koszalin 3. Polski Cukier Toruń 4. Energa Czarni Słupsk
�r�d�o: azs.koszalin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Kawaler |
|