Sprawdzian formy
Tak to się w tym sezonie układa, że Chemik niemal w każdej kolejce musi walczyć o powrót na szczyt klasyfikacji. Wszystko przez nieustannie dobrą formę Budowlanych Łódź. Do tej pory policzanki wywiązywały się z zadania na piątkę z plusem, ale najbliższe tygodnie to niemal test maturalny dla mistrzyń...
Serial trudnych spotkań ligowych oraz pucharowych rozpoczyna się już dziś. Chemik spotka się z Impelem Wrocław we własnej hali i znów inny wynik jak jego zwycięstwo byłby nie lada sensacją... Ale tym razem wszyscy wiemy, że zadanie jest na prawdę trudniejsze. Wprawdzie wrocławski team nie może straszyć takimi gwiazdami jak przed rokiem, lecz nie oznacza to, że zespół ten jest słabszy. W lidze radzi sobie całkiem nieźle, plasuje się na czwartym miejscu, a jego celem jest utrzymywanie kontaktu z najlepszymi i powalczenie o medale na koniec sezonu. Skład Impelu to mieszanina doświadczenia i młodości, także w samym sztabie szkoleniowym.
Spośród najgroźniejszych zawodniczek na parkiecie Impelu wymienia się choćby Amerykankę - Megan Courtney, która jest obecnie jedną z najczęściej punktujących w Orlen Lidze. Na środku gra niemal równie skuteczna w tym sezonie Agnieszka Kąkolewska, a na libero dobrze nam znana Agata Sawicka.
Zapowiada się więc pasjonująco. Wydaje się, że szkoleniowiec Chemika desygnuje dziś do gry między innymi Madelaynne Montano i Stefanę Veljković, które w ostatnim meczu odpoczywały, a pokazywały w poprzednich meczach wielką formę. Być może dla nich, jak i powracającej do pełni sprawności Anny Werblińskiej to spotkanie będzie ważnym sprawdzianem przed meczami Ligi Mistrzyń oraz starciem na szczycie - z Budowlanymi. Początek meczu już dziś o godzinie 17:00. W kasach hali Azoty Arena wciąż są do nabycia bilety na to spotkanie.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: flora |
|