Druga wygrana z przeszkodami
Po pewnym zwycięstwie na inaugurację sezonu we własnej hali, w drugiej kolejce spotkań Chemikowi Police przyszło się mierzyć z ambitnym Pałacem w Bydgoszczy.
Wbrew pozorom łatwo wcale nie było. Oczywiście forma polickiego teamu jeszcze daleka od docelowej, dlatego mogliśmy się spodziewać pewnych potknięć, ale porażki w pierwszym secie niekoniecznie. Rozochocony takim obrotem sprawy zespół gospodyń mógł przecież to lepiej wykorzystać. Ostatecznie to jednak Chemik stanął na wysokości zadania. Stało się to po zmianach w składzie, bo od początku zespół Jakuba Głuszaka wystąpił w nieco zmienionym (w porównaniu do meczu sprzed tygodnia) zestawieniu. Na boisku widzieliśmy choćby Mariolę Zenik, Jelenę Blagojević, Katarzynę Gajgał-Anioł czy Izabelę Bełcik. Korekty w składzie miały miejsce w połowie drugiej części gry i to przy stanie 12:6 dla Pałacu...
Przez chwilę było więc nerwowo, ale nie po to trener Chemika ma tyle wartościowych zawodniczek, by właśnie w takich momentach z nich nie korzystać. Pogoń za rywalkami rozpoczęła się błyskawicznie. Drugą partię policzanki wygrały do 19, a w kolejnych (dając dokończyć dzieła zmienionemu składowi) do 14 i 17.
Warto przy tym docenić wkład w zwycięstwo Katarzyny Zaroślińskiej, zdobywczyni aż 22 punktów, a zatem statuetki MVP meczu... która ('na szczęście' - jak stwierdziła sama atakująca) roztrzaskała jej się w torebce. Tym samym Chemik utrzymał (na razie jeszcze zagrożoną) pozycję lidera Orlen Ligi. Kolejne ligowe spotkanie już w kolejny weekend. Chemik podejmie we własnej hali Legionovię Legionowo. Pałac Bydgoszcz - Chemik Police 1:3 (25:23, 19:25, 14:25, 17:25) Chemik: Bełcik, Zaroślińska (22), Bednarek-Kasza (15), Gajgał-Anioł (1), Jagieło (11), Blagojević (2), Zenik (l.) oraz Wołosz (1), Veljković (7), Montano (1), Werblińska (8), Smarzek.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/chemik-police.com
relacjďż˝ dodaďż˝: flora |
|