Wysoka porażka sianowianek
Wysoką porażkę na swoim boisku poniosły w meczu inaugurującym rozgrywki III ligi kobiet piłkarki sianowskiej Victorii SP 2 Sianów, przegrywając z Pomorzaninem Nowogard aż 0:6. Pomorzanin to dobry zespól, który w poprzednim sezonie do końca walczył o awans do II ligi (awans przegrał tylko bramkami). Sianowianki w tym meczu wystąpiły w bardzo osłabionym składzie. W zespole nie było ani jednej dziewczyny, która w zeszłym sezonie występowała w pierwszej jedenastce pierwszoligowego zespołu. Piłkarki z Sianowa dobrze rozpoczęły mecz, bo już w 8 minucie mogły prowadzić 1:0 po bardzo dobrej akcji Wiktorii Kaszyńskiej, ale jej strzał wybiła na róg doskonale broniąca bramkarka Pomorzanina Anita Piotrowska, była zawodniczka Medyka Konin, Pogoni Women i Olimpii Szczecin. Nie powiodło się sianowiankom również w 11 minucie, centra Katarzyny Piotrowskiej wpadła niespodziewanie do bramki Sianowa.
W 21 minucie sianowianki mogły wyrównać, ale znów dobrą formę pokazała golkiperka z Nowogardu. I znów powtórzył się scenariusz z pierwszej bramki. Sianowianki nie strzeliły, za to w 22 minucie po rzucie rożnym główkowała Karolina Kowalczyk i sianowianka Katarzyna Pietras broni rękami a karnego wykorzystuje Kasia Piotrowska. Dziewczyny z Nowogardu prowadzą 2:0. I taki wynik utrzymał się do przerwy.
Po przerwie pomimo starań bardzo młodego zespołu z Sianowa było jeszcze gorzej. Sianowianki straciły jeszcze cztery bramki. W 56 minucie na 3:0 strzeliła Julia Górniacka po wyraźnym błędzie jednej z obrończyń Victorii SP 2. Na 4:0 w 65 minucie podwyższyła Aleksandra Mościńska a w 77 minucie na 5:0 Karolina Kowalczyk. W 80 minucie było już 0:6 po strzale Oliwii Czerewacz. Dwie ostatnie bramki to były prezenty dla nowogardzianek ze strony bramkarki i obrony Sianowa. W zespole Victorii SP 2 Sianów wystąpiły: Alicja Wojciechowska w bramce, Dagmara Petrus, Katarzyna Pietras, Karolina Bryda i Karolina Kawałek w obronie, Oktawia Kaszewska, Marta Haczykowska, Wiktoria Tomaszewska, Klaudia Konopacka i Kinga Strzelecka w pomocy i Wiktoria Kaszyńska w ataku. Trener Jędrzej Bielecki podsumowując spotkanie nie był zadowolony z wyniku, stwierdził, że wynik był stanowczo za wysoki ale zwycięstwo nowogardzianek w pełni zasłużone. Powiedział, że jego bardzo młody zespól czeka jeszcze wiele pracy i sądzi, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Sianowianki miały w tym meczu kilka dobrych akcji i szans na strzelenie bramek, ale zawiodła skuteczność i bardzo dobra gra doświadczonej bramkarki z Nowogardu. W tym meczu piłkarki z Sianowa były słabsze, ale miały też pecha. On się jednak musi skończyć i zła passa zostać przerwana. Nastepny mecz sianowianki rozegrają 10.09.2016 o godz. 10.00 w Szczecinie z rezerwami Olimpii Szczecin.
ďż˝rďż˝dďż˝o: Victoria Sp.2 Sianów
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|