ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
maggi
Chemik wygrywa na wyjeździe
autor: chaseW rozegranym awansem meczu z 7 kolejki z 10 listopada 2007 SMS PZPS Sosnowiec uległ na własnym parkiecie drużynie Chemika Police 1-3.



Pierwsza partia meczu rozpoczęła się od wysokiego prowadzenia Chemika. Bardzo dobra gra Moniki Bryczkowskiej oraz Justyny Raczyńskiej w ataku sprawiły, iż przy stanie 11-20 w drużynie Chemika doszło do dekoncentracji. Uczennice z Sosnowca zaczęły odrabiać straty za sprawą Katarzyny Brydy i odrobiły częściowo straty 19-22. W końcówce tego seta górę wzięło jednak doświadczenie Chemika i to przyjezdne cieszyły się z wygrania tego seta.


Druga odsłona meczu przebiegała pod dyktando SMS. Bardziej skoncentrowany SMS popełnił mniej błędów. Kapitan gości Joanna Wołosz raz po raz popisywała się asami serwisowymi. Jedyne prowadzenie Chemika 1-3 miało miejsce na samym początku seta potem lepiej usposobione sosnowiczanki kończyły ataki własne i wyprowadzały kontry. Maja Tokarska oraz z Katarzyną Brydą były nie do zatrzymania przez policzanki i w efekcie tego przy stanie 12-9 dla SMS Mariusz Bujek wzięła czas. Na nic się to zdało. Policzanki nie mogły znaleźć recepty na SMS. Prowadzenie SMS ani przez moment nie było zagrożone 16-14; 19-15. Błędy własne w końcówce tej partii spowodowały, że po ataku Anety dudy seta tego wygrywa SMS w stosunku 25-16.



Trzeci set to ponowna dominacja Chemika. Role w tym secie się odwróciły. Chemik narzucił swój styl i wyszedł na prowadzenie 2-6. Bardzo duża ilość popsutych zagrywek przez obie drużyny nie zmieniła stanu rywalizacji. Przyjezdne prowadziły przez całą drugą partię różnicą 5-6 punktów. 9-13; 15-20 i dominowały na parkiecie. Ewa Kwiatkowska oraz Justyna Raczyńska wspierane przez Monikę Bryczkowską były pierwszoplanowymi postaciami w tym secie. Zawodniczki te grały z poświęcenie i widać było, że bardzo zależy im jak i całej drużynie na odniesieniu pierwszego zwycięstwa. Set ten kończy się zwycięstwem Policzanek 19-25.



Ostatni set to gra punkt za punkt. Żadnej drużynie nie udało się uzyskać prowadzenia. Od stanu 8-8 przyjezdne wychodzą na prowadzenie. Najpierw 8-10, następnie 13-16. W tej fazie seta trzy razy asami serwisowymi popisała się Ewa Kwiatkowska (od stanu 13-14 do stanu 13-17). Gdy wydawało sie, że mecz zakończy się łatwym zwycięstwem Chemika doszło w końcówce tego seta do wielkich emocji. Uczennice z Sosnowca przegrywały już 18-22, potem 19-24 i nie poddawały się. Kilka błędów własnych Policznek i dochodzi do ... remisu 24-24. widać było, że w poczynania Policzanek wkradło się rozluźnienie i doszło do nerwowej końcówki. Szalę zwycięstwa na korzyść przyjezdnych przechyliła asem serwisowym wspomniana wcześniej Ewa Kwiatkowska.





SMS PZPS Sosnowiec - Chemik Police 1-3 (20-25; 25-16; 19-25; 25-27)





SMS: Duda Aneta; Jagodzińska Magda, Martałek Monika, Wołosz Joanna, Bryda Katarzyna, Tokarska Maja, Bulbak Angelika (libero) oraz Chmiel Sylwia, Lisiecka Katarzyna



Chemik Police: Matusz Natalia, Furmanek Agata, Ostrowska Katarzyna (libero), Bryczkowska Monika, Pomykacz Joanna, Raczyńska Justyna, Kwiatkowka, Ewa oraz Wysocka Małgorzata




Po meczu powiedzieli:



autor: lech0sMonika Bryczkowska (Chemik): Cieszymy się ze zwycięstwa, ten mecz był nam potrzebny, aby odnieść pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie i aby zdobyć punkty, aby podbudować się. W ten sposób droga pociągiem do Polic minie nam w dobrych nastrojach, lepiej jest wracać pociągiem w dobrych nastrojach niż autokarem w złych. Pierwszy turniej Pucharu Polski odbędzie się u nas w Policach. Będzie to dla nas nauka oraz dalsze przetarcie prze meczami ligowymi. W meczach tych będziemy walczyć. To od nas samych zależy jak będziemy dalej grały. W ubiegłym sezonie pokazywałyśmy, że z silniejszymi zespołami w tabeli potrafiłyśmy wygrać, a ze słabszymi przegrywałyśmy. Cel na ten sezon to przede wszystkim walka o utrzymanie, gdyż odeszło od nas parę dobrych zawodniczek. Na pewno nie oddamy tego co wywalczyłyśmy.




autor: lech0sEwa Kwiatkowska (Chemik): Nie będziemy się specjalnie przygotowywać do występów w Pucharze Polski. Każdy przeciwnik jest do pokonania. To prawda, że jest duża przepaść pomiędzy LSK a 1 ligą, ale to nie znaczy, że trzeba zwiesić głowy. Trzeba wyjść na boisko i zagrać swoje. Gra w obronie i zagrywka to nasze atuty, gdyż w zespole nie ma wysokich dziewczyn przez co nie możemy walczyć na siatce, możemy to nadrobić szybkością. Te dwa elementy to nasze atuty. Dalekie wyjazdy oraz gra na obcych parkietach przyczynią się do umocnienia naszej psychiki. Na pewno inaczej będzie nam się grało we własnej hali.




autor: chaseMariusz Bujek (trener Chemika): Drużyna pokazała w dniu dzisiejszym silną zagrywkę. W polu niczym specjalnym się nie wyróżnialiśmy. Mamy problemy z rozegraniem piłki oraz przyjęciem, kiedy Katarzyna Ostrowska ledwo "chodzi" to ciężko się nam gra, ale dzięki temu, ze mamy Monikę Pryczkowską i Ewę Kwiatkowską to możemy pograć sobie tak jak chcemy, gdyż mamy dobrą zagrywkę i łatwiej się nam wtedy gra. Całe szczęście, że kończą się nam wyjazdy środa - sobota, gdyż przysporzyło nam to bardzo dużo problemów. Mamy szpital w drużynie, jazdy pociągami trochę nas wykańczają. Wszystkie zawodniczki są przeziębione. Wyjście z ciepłego pociągu na zimny dworzec powoduje to właśnie. Puchar Polski - postaramy się, żeby nas tak "zbili", aby nasi prezesi odizolowali nas od dalszych gier. Mamy ten turniej u siebie i chcemy go zagrać dla naszych kibiców, oni zasłużyli sobie na to, żeby oglądać najlepsze drużyny z Polski. Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby PZPS pomógł nam przygodę z Pucharem Polski zakończyć na jednym turnieju w Policach. Dalszy udział w PP "rozłoży" nam drużynę i klub finansowo i nie pozwoli pogodzić gry na dwóch szczeblach. Jesteśmy przeciętną drużyną, idzie nam wszystko jak po grudzie. Dodatkowo choroby w zespole powodują, że nie da się wszystkiego ciągnąć. Jesteśmy poważnie osłabieni gdyż odeszła od naszego zespołu pierwsza rozgrywająca, odeszła Król, odeszła najlepsza libero Kuchczyńska. Będziemy sobie z tym wszystkim musieli poradzić.


własne

relacjďż˝ dodaďż˝: zasada
 

I liga kobiet (2007/2008)
SMS Sosnowiec Chemik Police
1 3
18-10-2007
Sety: 20:25, 25:16, 19:25, 25:27 dodaj video
dodaj swoje zdjęcia
SMS: Duda Aneta; Jagodzińska Magda, Martałek Monika, Wołosz Joanna, Bryda Katarzyna, Tokarska Maja, Bulbak Angelika (libero) oraz Chmiel Sylwia, Lisiecka Katarzyna.

Chemik Police: Matusz Natalia, Furmanek Agata, Ostrowska Katarzyna (libero), Bryczkowska Monika, Pomykacz Joanna, Raczyńska Justyna, Kwiatkowka, Ewa oraz Wysocka Małgorzata.


Dane pomógł uzupełnić: zasada - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleć to wydarzenie sportowe innym
możesz być pierwszy

video
fotorelacje
• nie ma jeszcze fotek

dodaj swoje zdjcia
relacje
Chemik wygrywa na wyjeździe (zasada)
 
top komentarze
newsy:
3 » Chemik Police z partner »
mecze:
32 » Iskierka Mirand Szczeci »
20 » Gavia Choszczno-GKS Man »
18 » Radew Białogórzyno-Satu »
15 » Iskra Lutówko-Kluczevia »
13 » Sekwoja Brwice-Chrobry  »
12 » Pogoń Barlinek-Kłos Peł »
12 » Wiarus Żółtnica-Pogoń W »
12 » Mechanik Bobolice-Darło »
11 » Zawisza Grzmiąca-Wiarus »
10 » Orzeł Łubowo-Redłovia R »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 30
statystyki portalu
• drużyn: 3147
• imprez: 154935
• newsów: 78452
• użytkowników: 81345
• komentarzy: 1180617
• zdjęć: 907798
• relacji: 40755
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies