O kurczę, potrzebne jaja. WB już może skupić się na lidze
Liga Europy nie dla Wołczkowa-Bezrzecze. Młodzi zawodnicy Arkonii pokazali starszym rywalom na czym polega ambicja, boiskowe cwaniactwo i chęć wygrywania.
Mecz udowodnił, że większa ilość siwych włosów nie zawsze przekłada się na boiskowy rozsądek. Szczeciński zespół miał znacznie młodszych zawodników, którzy jednak grali dojrzalszą piłkę. Mimo mniejszego doświadczenia w dorosłym świecie, na boisku wykazywali więcej cwaniactwa i przede wszystkim stwarzali strzeleckie okazje. W podbramkowych sytuacjach brakowało jednak zimnej krwi. Więcej problemu sprawiało Arkonii wykorzystanie sytuacji dwa na jeden, niż sforsowanie linii defensywy.
Arkonia nie musiała korzystać z usług Henryka Wawrowskiego czy Mikołaja Lebedyńskiego. Wystarczyła ozdoba spotkania, w postaci bramki Mateusza Wojtasika. Trafienie zza pola karnego zaskoczyło wszystkich, także samego strzelca.
Oczywiście z każdej porażki zostaną wyciągnięte wnioski. WB zachowa więcej sił na ligę. Za rok wróci mocniejsze i inne takie tam 'nudne mądrości' rodem z Ekstraklasy. Porażka ta udowodniła kolejną oczywistą, oczywistość. Jeśli 10 zawodników z pola posiada identyczne koszulki, to znaczy że jednak muszą grać w jednym zespole. W przeciwnym razie, istnieje ryzyko porażki 0:1. Już teraz zespół z Wołczkowa rozmawia na temat wzmocnień. Do sztabu szkoleniowego mają dołączyć kury, których zadaniem będzie znoszenie jaj. Bo tych ostatnio w zespole nieco brakuje. Puchar już (z głowy) mamy. Na początek ligi czekamy. Arkonia II Szczecin - Wołczkowo-Bezrzecze 1:0 (1:0) Bramka: Mateusz Wojtasik 39' Arkonia: Głodkowski - Kryścio (59' Oskroba), Bogdaniec, Kaźmirczak, Tałanow, Krężelok, Niezabitowski, Letmański (59' Goszkowski), Wojtasik, Wilanowski (59' Bachmatiuk), Małek WB: B. Czubala - Symonowicz, Suchorzewski, A. Czubala (37' Dworzyński), Modliński (64' Mikusek) - Domagalski, Kaczmarek, Lewandowski (76' Tenentka), Jaz, Chrzczon - Borejszo (46' Ciesielczyk) Widzów: 50
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: WB |
|